Wiem i dlatego wolę w większość gier (które słyną głównie z grafiki) grać na konsolach. Co z tego, że gry pecetowe są ładniejsze od konsolowych, skoro full detale będą płynne u 10% użytkowników. Większość będzie musiała wszystko obniżać, w wyniku czego efektem końcowym będzie tytuł graficznie ustępujący nawet konsolom. A poza tym, to granie na klawie zbyt miłe nie jest, a jak mam podczepiać pada, to... lepiej już grać na konsoli.
Ale jak wspomniałem, póki co brak zarówno kasy, czasu jak i pewności, że tytuł rzeczywiście się udał.