Dragon Age: Początek (PC)

powinni wydac jakieś porządne DLC które da nam więcej zabawy i więcej H grania itp: a tak wydają takie małe DLC. Które to już DlC do tej gry piąte ??

Jakoś tak. I właśnie z tego powodu DLC olewam, to jakieś pierdnięcia, a nie gry, ściąga się dłużej, niż trwa granie niemalże.

Nie zawsze DLC jest krótkie, to raz. Dwa, że nieraz dwie godziny dobrej akcji jest lepsze niż kupno innej, gniotowatej gry

W sumie prawda. Ale i tak się to nie opłaca, przeliczcie sobie dolce na złotówki. Dla przeciętnego Amerykanina 10 dolarów to nic, dla nas to prawie 50 zeta, bo dolar chyba 4.50.

Ja nie mogę się już doczekać żeby wejść w posiadanie owego DLC

Dolar 3 z groszami stoi, wiec za 20 dyszki masz

A, to przepraszam. Pamiętam za to, jak się uśmiałem, kiedy zobaczyłem, że do WoWa można kupić sobie jakiegoś świecącego kania za 20 dolarów Przepraszam wszystkich fanów tej gry, ale mnie to rozwaliło

Do WoWa nie dokupisz nic samego z siebie, najwyżej element jakiegoś zestawu (unikalne mounty w karciance ładnie szły. Ja będę szpanował chyba petem z kolekcjonerki cata:>

Mnie jakoś szaleństwo WoWowe nie dopadło. Klimat taki sobie, grafika średnia, a płacić trzeba regularnie. Wiem, bluźnię, zaraz ktoś zrobi mi wjazd na chatę i spali kompa

Z opisów i komentarzów które czytałem DLC może byc całkiem fajne
A ponieważ gra Dragon Age należy do moich ulubionych pewnie kupie je sobie w niedługim czasie po wydaniu.