Mass Effect 3 (PC)

ME3 Zapowiada się coraz lepiej.

Świetne. Decyzje podjęte w 1 mają wpływ na rozgrywkę w 3. MOIM ZDANIEM TO JEST SUPER!!!

Zapowiada się nie dość że najlepsza gra z serii to jeszcze najlepszy kosmiczne RPG.
Mają nie lada pracy przed sobą muszą uwzględnić każdą ważniejszą decyzję z gry a tego było trochę to samo w dwójce a przecież w dwójce było takich wyborów znacznie więcej.

Mass Effect to świetna seria - jak tak dalej będzie to się rozrośnie w sagę porównywalną do Gwiezdnych Wojen . Mass Effect 2 to narazie najlepsza gra w jaką grałem w tym roku i druga najlepsza w jaką grałem w życiu . Więć trudno o to, by Mass Effect 3 był słabszy.

No ja do tych słów podejdę nieco sceptycznie, bo mówić jedno, zrobić drugie. Jeśli zrealizują plany to będą mieli gwarantowany sukces, a jeżeli oblecą w piórka i nie wywiążą się z obietnic to ucierpi na tym ocena gry W Driverze też obiecywali i co guzik

Nie porównuj twórców Drivera do BioWare . Wręcz nie wypada (nawet dla żartów) . Śledząc historię BioWare - te wszystkie KotOR-y, Jade Empire, Baldurs Gate-y, Neverwinter Nightsy, Dragon Age... Czy oni zrobili coś słabego? Mass Effect 2 - średnia na Gamerankings ponad 95%... Więc nie ma opcji by trójka była dużo słabsza. Myślę nawet, że będzie jeszcze lepsza - BioWare ma na pewno jeszczze dużo pomysłów.

Ale Bat zrozum, nie porównuję ich tak bezpośrednio. Chodzi mi tylko o to czy spełnią obietnice, które na lewo i prawo rzucają Polska polityka uczy nas do takich sytuacji wiadomo z jakim skutkiem i nie chciał bym się zawieść na BioWare tak jak na polskich "Osłach" z ul. Wiejskiej...

Nie no, rozumiem. Ale jeśli nie ufamy BioWare (i Blizzardowi i Rockstarowi) to komu mamy zaufać? Tylko oni (i Blizzard i Rockstar) nigdy nie wydali shitu, zawsze trzymają wysoki poziom, a ich gry to ścisła czołówka najlepszych gier w historii .

Ja nie ufam producętom i developerom, bo ich zadaniem jest wcisnąć nam nawet największy badziew (tylko nie pomyśl, że pisze tak o ich dziełach) Ja ufam tylko opinii swojej o produkcie i innych graczy oraz redaktorów takich jak na MG. Zwykłych ludzi, którzy mówią prawdę czy to jest dobre czy nie. Mówią jakie wady ma ten czy inny tytuł. Bo developerom za zachwalanie tytułu płacą, więc też muszą kłamać...

Uparta z Ciebie bestia . Wiem, że ich cel to głównie (tylko?) kasa, ale śledząc ich historię (tworzonych przez nich gier) można już jako tako w ciemno stwierdzić, że ich kolejna gra będzie wielka. Naturalnie, są przypadki, że wszystko może trafić szlag, ale mało prawdopodobne, że dotknie to akurat BioWare . Aha - zgadzam się z tobą pod każdym względem . Szczególnie, jeśli chodzi o opinię innych ludzi i recenzentów - oni (najczęściej) są bezstronni.