Ja także wolę piecyki. Nie dość, że gry tańsze, to także komputery dają więcej możliwości niż tylko grę, muzykę, itd., no i w razie czego dość łatwo je naprawić.
Oczywiście minusem jest to, że trzeba je co jakiś czas rozbudowywać. Osobiście jednak kupuje cały nowy sprzęcik co jakieś 4-5 lat jak dobrze pójdzie za jakieś 1500 - 2000zł (raz, żeby szybciej wszystko działało/w ogóle działało, a dwa żeby mieć świeży, nie nadpalony sprzęt)