Typowe dzialanie pod publiczkę. Jeśli gry dla Niemców nie będą mogły powstawać w Niemczech, to najzwyczajniej będą powstawaly gdzie indziej, a Niemcy i tak będą grać. Zresztą nie jestem chińczykiem, a i tak większość produktów wokół mnie jest "made in China". Taki zakaz mógłby odnieść skutek jedynie w kraju będącym w izolacji, całkowicie odciętym od innych państw, a takim krajem Niemcy na pewno nie są.