Hej!
Mam takie pytanie-wyzwanie software-owe. Kolega z pracy pracował cały dzień na jednym pliku (format mpp). Niestety, ów kolega nie ma w zwyczaju częstego zapisywania swojej pracy. Pod koniec dnia ręka mu się omsknęła i wychodząc, zapytany o chęć zapisu, kliknął przez przypadek nie.
Czy istnieje choćby teoretyczna szansa na odzyskanie chociaż części jego pracy? Dodam tylko, że plik istnieje, bo wczoraj rano nie zaczynał od zera, tylko rozbudowywał plik już istniejący. Kliknięcie prawym przyciskiem myszy na niego i wybranie w właściwościach poprzednie wersje do niczego nie prowadzi, bo Windows pokazuje brak dostępnych takowych.
Osobiście się nie łudzę, bo z punktu widzenia systemu była to jego świadoma decyzja, ale pomyślałem, że chociaż spróbuję Was zapytać, może mnie oświecicie.

Jeśli nie miał włączonej opcji autosave i sam świadomie nie wybrał zapisz, to marne szanse.
Niektóre programy (np. Corel Draw) robią kopie plików w trakcie edycji (o ile taka opcja jest włączona), poszukałbym, czy w folderze nie ma pliku o podobnej nazwie, ale z jakimś przedrostkiem (np. kopia_, ~nazwa pliku, itp.)...

Autocad też takie robił, ale Project raczej nie. A przynajmniej w folderze żadnego pliku nie było oprócz tego felernego. A jakiś temp folder na dysku systemowym? To chyba tylko przy autozapisie by była szansa, nie?

Kurcze, tego nie wiem. Spróbuj pogooglać może.