STAR WARS JEDI: Fallen Order - Wstępna recenzja

Offline
gajda1000 //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 534 / 800) lvl 8 ]1 kudos
Oto moje krótkie "sprawozdanie".
Więc tak, gram od kilku dni na PC. Wybitnym fanem gwiezdnych wojen nigdy nie byłem, ale coś tam oglądałem...
Byłem na wysokim hypie po bombardowaniach z wszelakich stron reklam, trailerów i innych materiałów. Gra mi się podobała i podoba mi się jeszcze bardziej po przegraniu ok. 4 godzin. Czas rozgrywki podaje się różnie. Powiedzmy, że średnio ustalono go na ok. 15 uczciwych godzin. Jestem typem szperacza w tego typu tytułach, dlatego już teraz wiem, że 30 godzin w moim przypadku to będzie minimum. I wcale nie ubolewam z tego powodu, bo to jedyna gra z tego roku (ok. poza RDR 2), która pokazuje, że są jeszcze ludzie i programiści, którym się po postu chce nad czymś pieczałowicie pracować. W końcu widzę ładne modele, dopracowaną oprawę, kunszt audio-wizualny i animatorski przede wszystkim. Sporo tutaj smaczków, które łatwo pominać podczas oglądania gameplayów, czy zwiastunów. A tu trawa, czy krzewy się ruszają, a tu mieczem świetlnym kosimy krzaki no i pozostawiamy satysfakcjonujące, rozżarzone cięcia po uderzeniach ostrza. Jest ładnie i bogato, ale bez przepychu - grafika jest czytelna (nie jak gulasz z czasów np. Resonance Of Fate na PS3, gdzie musielśmy się dobrze natrudzić, aby znaleźć w grafice otoczenia interesujacy nas przedmiot...).
Gra jest dobrze wyreżyserowana, sprawia wrażenie solidnej i przemyślanej. Mam tu na myśli chociażby wymuszane kadry ujęć np. podczas wspinaczki, czy stawanie na krawędziach urwisk w terenach otwartych, gdzie artyści chcieli, abyśmy widzieli konkretny, zaplanowany, majestatyczny kadr... a jest co podziwiać. Potężne statki unoszone przez maszyny stoczni, zgliszcza i buszujace po nich roboty, czy drony... gdzieniegdzie zwierzęta, które za pomocą naszego robocika (napotykamy go na swojej ścieżce), możemy katalogować. Ogólnie jest o czym pisać i nad czym się rozdrabniać.
Oczywiście tytuł ma typowe, jak to dla gier "bugi". A to robotnicy bez celu grzebią w walizkach przez których zawartość przechodzą im ręce (brak kolizji), a to raz czy dwa zdarzy nam się zablokować itd. Ale 99% graczy w ogóle tego nie zauważy i faktycznie trzeba się namęczyć, aby taką sytuację zobaczyć, czy w ogóle do niej doprowadzić.
Grafika i jeszcze raz grafika. Na ustawieniach najwyższych (polecam wyłączyć Vsync (chyba że mamy kmpatybilny monitor, bo u mnie były jakieś dziwne skoki i problemy jakby z płynnością(?) oraz Dynamic Resolution Scaling (z tym drugim ustawieniem gra wygląda na barzdiej bladą i rozmytą - po wyłączeniu u mnie ukazuje się w dużo bardziej szczegółowej krasie).
Testowałem również klatkaż, jaki mozemy ustawić w opcjach i stwierdzam, że 30 FPS na PC kompletnie się już nie nadaje, gra się wówczas drętwo. Najlepiej wypada 60 FPS, aczkolwiek mimo to upodobałem sobie stałe 45 FPS. Gra nabrała tempa, ale nie jest też zanadto kakafoniczna (moja opinia). Tak więc. Jeśli chcecie mieć jak najlepsze wrażenie na start to polecam przed odpaleniem w menu ustawić sobie: Wszystko na "Epic", wyłączyć Dynamic Resolution Scale, Wyłaczyć VSync, ustawić 45 lub 60FPS. Gra wygląda wówczas najładniej i sprawia wrażenie faktycznie nowego tytułu z tego roku.

EDIT: Włączenie funkcji Dynamic Resolution Scale zauważalnie podnosi FPS na "słabszych" konfiguracjach, bez jakiejkolwiek wyraźnie zauważalnej zmiany w oprawie graficznej gry.

Historia?
W porządku i trzyma się kupy, jak na rating wiekowy gry. Na pewno fabuła wypada OK na tle innych, podobnych tytułów. Widziałem, że niektórzy czepiaja się o sens mechanizmu respawnujących się wrogów po każdym savie gry w uniwersum Star Wars (o czym i tak jesteśmy informowani w trakcie rozgrywki). W moim mniemaniu - bez tego gra byłaby za prosta. Teraz przynajmniej musimy wybierać, czy od nowa stoczyć walkę z i tak prostymi Botami, czy jednak pokusić się o ogarnięcie tego bez zapisywania gry.

Plusy:
- Grafika, ale warto spędzić chwilę w menu ustawień,
- Ogóla oprawa, jako całokształt,
- Przemyślana mechanika, dobrze zaprojektowana,
- Nie jest typowo liniowa, pozwala rozwijać jako-takie wątki poboczne i wgryźć się w uniwersum,
- Starsi wyjadacze poczują nostalgię dawnych przygodówek,
- Nie jest za trudna, można po prostu usiąść i ja przejść (oczywiście na najniższym poziomie trudności),
- Dla mnie wraz z RDR 2 (jeśli można określić RDR2 za debiutanta) jest to gra roku 2019.

Minusy:
Właściwie trudno je znaleźć. Po masie innych, gatunków z tego roku, czy to Metro Exodus, czy też WRC 8... - Star Wars uratowało lekko pogrzebaną (u mnie) reputację nowych, godnych polecenia gier na PC, przy których taki np. God Of War może stanąć bez siary.

Warto zagrać. Może komuś mini recka się przyda.



Liczba czytelników: 475815, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53783 wątków oraz napisali 675821 postów.