Offline
Nic dodać, nic ująć. Adaptacja zawsze w jakiś sposób musi odbiegać od oryginału chociażby że względu na inne medium za pomocą którego jest przekazywana. To tak tylko w kwestii technicznej. A co do poprawności politycznej i wciskania na siłę mniejszości różnego rodzaju to mi osobiście psuje to zabawę z obcowania z takim utworem (mimo, że do żadnej mniejszości, czy jakichkolwiek politycznie dziś poprawnych zjawisk niczego nie mam). To takie drobiazgi, które decydują o ogólnej jakości takiego dzieła. To dlatego growy Wiedźmin to tak ogromny sukces, a serial jest zaledwie w porywach średni.
Kiedyś, bez wszędobylskiej poprawności politycznej było lepiej 😁
Kiedyś, bez wszędobylskiej poprawności politycznej było lepiej 😁