Już chyba z 5 razy przeczytałam ten artykuł. Ciągle mi ta klawiatura chodzi po głowie . Ta którą mam teraz , taka budżetowa za 7 dyszek ostatnio zaczyna mnie irytować i zastanawiam się czy będzie duża różnica w komforcie grana i pisania jeżeli szarpnę się na te trzy stówki { wersję CK350 widziałam za 270 zeta } .Czy klawiatura mechaniczna jest lepsza od membranowej ? No i zastanawiam się czy te funkcje dodatkowe związane z oprogramowaniem są mi potrzebne i czy ich będę używać , prawdę mówiąc nie kumam za bardzo o co w nich chodzi. A że właśnie dostałam wypłatę więc pokusa żeby kupić się spotęgowała .Wreszcie bym miała coś porządnego w tym moim budżetowym zestawie.

Myślę, że warto. Kwestia tylko tego, czy nie będzie Ci przeszkadzało dość głośne stukanie klawiszy. Jeśli jest to potencjalnie problemem, polecam zmienić switche na brązowe. Są sporo cichsze. Kupując można w wielu miejscach wybrać wariant switchy.

Dzięki wielkie , prawie jestem zdecydowana.

Ciekawe recenzja klawiatury, jedno co mnie nie przekonuje, to cena. czy 300 złotych, to nie dużo jak za taką klawiaturę, która delikatnie rzecz nazywając, jest przeciętna, posiada praktycznie wszystkie te same funkcje co inne klawiatury mechaniczne?.

No nie mam pojęcia . Z tego co Big pisze to cena jest przystępna jak na taka klawiaturę .Znalazłam co prawda model CK350 z brązowymi -cichymi switchami za 190 zeta ale no nie orientuję się czym one się różnią i skąd taka różnica w cenie. Wiem tylko że CK351 jest dwa razy trwalsza { 100 mln kliknięć klawiszy } od CK350 .{ 50 mln }

CK351 ma switche optyczne - mają m.in. krótszy czas reakcji i większą wytrzymałość. Ale CK350 ze switchami brązowymi też będzie zacna. Nie testowałem jej co prawda, ale wydaje mi się, że ogólna konstrukcja i funkcje są podobne. Różnią się tylko switchami.

Ok .To biorę 351. Jak szaleć to szaleć . Jeszcze do tego jakaś dobra mycha i mogę kupować Dark Soulsy . Dzięki za ten artykuł bo sama bym nie wpadła na to żeby coś dobrego i bardziej komfortowego kupić .

Na Komputroniku znalazłam Outemu Brown , to chyba te ciche switche i na dodatek najtaniej.

Kupiona. Drugi dzień się z nią bawię i nie żałuję tych 300 zeta. W porównaniu z moją poprzednią różnica bardzo duża .Łatwiejsza w obsłudze . nie naciskam tak często 2 klawiszy na raz .Heh , przez pół godziny bawiłam się migającymi literkami , siorka przy tym była i co chwila żeśmy się darły ŁAAAAŁŁŁ jak gupie. Fajna klawa . Teraz jakiś test myszki by się przydał .

Będzie niebawem test całkiem, całkiem fajnej