Offline
to może ja tak tylko skromnie, lubie kinga...tzn lubie, powiem inaczej, uwielbiam kinga, jest znakomitym pisarzem i pisze świetne książki, podobnie sprawa ma się z mastertonem i koontzem. tyle tylko autorów książek znam...reszte jaką czytam, a przetrawiam mase książek (głównie horrory, thrillery i sensacyjki) po prostu czytam dla przyjemności i nie zwracam uwagi na autora. to tyle