Offline
Jeden problem - Whiskas jest w każdym sklepie, każdej Żabce, a tej Animondy nigdy na oczy nie widziałem... Zresztą, ciężko było by kota przestawić, futrzak uzależnił się od Whiskasów. Cholera wie, czego oni tam nie dosypują... Póki co, od 10 lat szamie Whiskasy i cieszy się świetnym zdrowiem.