Zanim ruszymy na trasy rajdów, czeka nas trening w Forest Experience Rally School w ciężkich warunkach północnej Walii. To tu Richard Burns udzieli nam cennych wskazówek, które przydadzą się podczas późniejszych rajdów.
Potem już tylko Ty, pilot, droga i 300 koni mechanicznych pod maską!
Symulator Richard Burns Rally oferować będzie oficjalne trasy rajdowe z różnych stron świata, kilka urozmaiconych trybów rozgrywki dla pojedynczego i wielu graczy oraz licencjonowane samochody, jak: Peugeot 206, Citroen Xsara TX czy Subaru Impreza 2003.
Zadbano o dopracowaną sztuczną inteligencję przeciwników, żywiołowo reagującą publiczność, która w razie kraksy może udzielić pomocy, czy nawet możliwość udziału helikoptera w akcjach ratunkowych.
Autorzy gry stawiają przede wszystkim na realizm. Dynamiczne efekty specjalne, zmienne warunki pogodowe wpływające na jazdę, rzeczywisty park serwisowy dokonujący napraw to już tylko podstawa dla dobrego symulatora rajdów. Twórcy poszli o krok dalej. Ich celem było stworzenie dokładnie odwzorowanego modelu zachowania samochodu, jaki kiedykolwiek został wymyślony. Taki samochód posiadał będzie w pełni trójwymiarowy system reakcji zawieszenia na nawierzchnię, uwzględniający: doły, kamienie, kałuże i koleiny. Nowością będzie także system trzech aktywnych dyferencjałów, których reakcja zależeć będzie od przyśpieszenia, hamowania i prędkości. Wpływ na zachowanie auta i kierowanie samochodem będą miały aktywne systemy hamulcowy i chłodzenia, turbosprężarka oraz model procesu spalania w silniku. To właśnie dzięki tym elementom nasz samochód będzie zachowywał się dokładnie jak rajdowe modele, a my poczujemy się jak prawdziwi rajdowcy.
W Richard Burns Rally, by zwyciężyć w mistrzostwach, trzeba będzie wykazać się znajomością i umiejętnym wykorzystaniem taktyki, inteligencją, przezornością i wytrwałością. I oczywiście tym, co każdy kierowca rajdowy ma w genach - szybkością reakcji, odwaga i odrobiną brawury.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler