Enemy Territory: Quake Wars (Xbox 360) - okladka

Enemy Territory: Quake Wars (Xbox 360)

Premiera:
28 maja 2008
Premiera PL:
06 czerwca 2008
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Strzelanka
Język:
Producent:
Wydawca:
Strona:

ObserwujMam (7)Gram (1)Ukończone (0)Kupię (0)

Opis Enemy Territory: Quake Wars (Xbox 360)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 3h 0min

+ czaswięcej

Enemy Territory: Quake Wars to strzelanka, w której bawimy się jedynie w grze wieloosobowej. Zapewne tytuł Enemy Territory kojarzy wielu graczy. Był to darmowy mod do gry Wolfenstein. Quake Wars nie jest jednak zwykłym modem, lecz zupełnie nowym, opracowanym od zera programem.

Akcja gry prowadzi nas do czasów, tuż przed wydarzeniami przedstawionymi w Quake 2. Armia Stroggów ląduje na Ziemi i postanawia dokonać eksterminacji jej mieszkańców. W celu obrony przed najazdem zostaje wysłany specjalny oddział komandosów o nazwie Earth Defense Force. Zależnie od naszych predyspozycji można się wcielić w jedną, lub drugą stronę konfliktu. Zależnie od wybranej strony, otrzymamy różne rodzaje uzbrojenia, odmienne pojazdy naziemne, powietrzne itd.

Enemy Territory: Quake Wars oferuje kilkadziesiąt bardzo zróżnicowanych misji, w których nie zawsze będziemy musieli po prostu zniszczyć przeciwnika. Często otrzymamy zadanie przejęcia ważnego punktu, lub też wdarcia się do bazy wroga w celu wyniesienia ważnych informacji. Dzięki przygotowaniu gry do moddowania, wkrótce po premierze powinny pojawić się dziesiątki modyfikacji, które dodatkowo zwiększą przyjemność czerpaną z gry!

Pow względem oprawy graficznej i dźwiękowej Enemy Territory: Quake Wars przedstawia się bardzo dobrze, ponieważ został oparty na zmodyfikowanym silniku graficznym Doom 3. Dorzucono do niego kilka nowych funkcji oraz możliwość generowania naprawdę ogromnych otwartych przestrzeni!

PEGI: Od 12 latZawiera przemoc
Screeny z Enemy Territory: Quake Wars (Xbox 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?