Atomic Heart to pierwszoosobowa strzelanka utrzymana w niecodziennym klimacie retrofuturystycznego Związku Sowieckiego. Za produkcję odpowiada studio Mundfish, które ma na swoim koncie takie podobną pod względem klimatu produkcję - Soviet Lunapark VR.
Fabuła Atomic Heart przenosi gracza do alternatywnego roku 1955. Trafiamy do Związku Sowieckiego. Sowieci są już na tyle zaawansowaną nacją, że postępy w automatyce i robotyce pozwoliły na stworzenie proto-Internetu, a następnie podłączenia do niego w ramach jednej, zaawansowanej sztucznej inteligencji wiele automatów ułatwiających codzienne życie. Dynamiczny postęp technologiczny i tajne eksperymenty doprowadziły jednak do powstania zmutowanych istot, przerażających machin i mocarnych robotów, które zbuntowały się przeciw swoim twórcom. Gracz wciela się w postać agenta KGB, Majora Nachaeva (pseudonim P-3), który wysłany zostaje do tajnej placówki 3826, by zgładzić rebelię w zarodku.
Rozgrywka Atomic Heart to strzelanka pierwszoosobowa (FPS) pełną gębą. Akcję obserwujemy z oczu bohatera, a do dyspozycji (czyt. do walki) mamy szereg nie tylko ówczesnych broni palnych (w tym popularnych modeli takich jak popularna "pepesza"), ale także ich retrofuturystycznych wariacji (związanych np. z elektryką) oraz specjalnej, zaawansowanej rękawicy posiadającej niebanalne właściwości. Naszym głównym zadaniem jest eksploracja zamkniętych i półotwartych lokacji oraz walka z napotykanymi przeciwnikami.
Atomic Heart od dawna przyciągało moją uwagę. Wiele wskazywało na to, że dostaniemy coś na wzór BioShock i choć finalny produkt dość istotnie różni się od dzieła Irrational Games, czerpie z niego też ...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler