Kolejna odsłona sagi Overlord pozwoli nam zarządzać jeszcze potężniejszą armią, oferując jednocześnie przeżycie wspaniałej, epickiej przygody, oczywiście w skórze złego tyrana, prowadzącego do zwycięstwa hordy swych niewolników. Możemy liczyć na jeszcze większe niż w pierwowzorze bitwy, mądrzejszych i bardziej zabójczych podwładnych oraz... dużą dawkę czarnego humoru.
Koncepcja zabawy nie zmieniła się od tej znanej z pierwowzoru. Ponownie zatem wcielamy się w Złego Lorda, obserwując akcję z perspektywy trzeciej osoby. Celem nadrzędnym jest podbój świata, w czym przeszkadza kilka, właściwie nieszkodliwych, "dobrych" imperiów. Do realizacji naszego wielkiego planu potrzebne są oczywiście wierne sługusy. Raz jeszcze są to miniony, których rola nie zmieniła się (zabijają, plądrują, palą i niszczą w naszym imieniu), lecz teraz w wielkich bitwach ich liczba sięga paru setek, nie zaś dziesiątek. Developer obiecuje również bardziej przystępne dowodzenie nimi, bowiem system obecny w "jedynce" nie sprawdził się. Należało bowiem każdemu minionowi z osobna wydawać stosowne polecenia, czego nie uświadczymy w Overlord II.
Wkład w encyklopedię mieli: MicMus123456789,
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler