Final Fantasy X (PS2)

Akcja najnowszej odsłony serii Final Fantasy rozgrywa się w świecie Spira. Jest to środowisko tajemnicze, dziwne i fascynujące, w którym technologia prawie całkowicie zanikła, gdzie istnieją tylko dwie obsesje: wiara wyznawców Yevon, oraz sport o nazwie Blitzball, będący połączeniem podwodnej piłki ręcznej ze sztuką walki. Spira jest zagrożona przez siłę zwaną Sin, która raz na pewien okres powraca, by siać chaos i zniszczenie. Teraz nastała ta chwila...

Charakter zabawy
Cechą charakterystyczną dla zabawy z serią Final Fantasy i ogólnie z grami z rodzaju Role Playing Game jest niezwykłe przedstawienie postaci uczestniczących w przygodzie. Nie inaczej jest w Final Fantasy X. Obcowanie z tą grą sprawia, że gracz zapoznaje się powoli ze szczegółami dotyczącymi życia bohaterów, charakterów postaci, znajduje w nich cechy zwyczajnych ludzi. Pozwala to na utożsamianie się z nimi, wczuwanie się w ich położenie i odgrywanie roli. W FFX graczowi przyjdzie śledzić losy Tidusa, przystojnego i charyzmatycznego młodzieńca, gwiazdy drużyny blitzballowej Zanarkand Abes, który został wciągnięty w cały ten chaos związany z Sin. Jego ojciec Jecht zniknął w tajemniczych okolicznościach – zdarzenie to zrodziło w Tidusie poczucie straty, stworzyło pustkę, której wypełnienie wydaje się niemożliwe. Sin sieje jednak taki zamęt, że wszystko, co wydawałoby się snem staje się jawą, co nierealne przybiera rzeczywiste kształty, przyszłość staje się teraźniejszością, a przeszłość stoi pod wielkim znakiem zapytania – świat staje na głowie. Zadanie gracza polega na poprowadzeniu Tidusa oraz jego kompanów do walki z Sin, oraz przywrócenie spokoju na planecie Spira. Droga do realizacji tego celu będzie wysłana różami, ale bez opłatków – za to z kolcami skierowanymi ku górze.

Rozwój
Ciemne moce, potwory, ludzie złej woli – wszystko to sprzymierzy się przeciw poczynaniom Tidusa. Ten wraz z rozwojem akcji będzie jednak rósł w siłę – jest to druga charakterystyczna cecha gier RPG. W dużej mierze od gracza zależy, w jakim kierunku postaci będą się rozwijały. Dzięki specjalnym sferom mocy/szybkości/szczęścia/magii/itp. można wzmacniać siłę bohaterów, zwiększać ich szybkość, sprawność w posługiwaniu się magią itp. W walce wszystkie te elementy są niezbędne – trzeba mocno nad nimi pracować. Nie jest to proste: w walce zbiera się punkty, oraz od czasu do czasu sfery. Sfery układa się na siatce umiejętności, po której poruszanie się umożliwiają punkty. Wypełnianie kolejnych pól sferami podnosi statystyki bohaterów. To jeden z najważniejszych elementów gry.

Walka
Po raz pierwszy w historii Final Fantasy w walce będzie można zmieniać bohaterów. Ale pozory mylą – te zmiany nie sprawiają, że rozgrywka jest prostsza. Wprowadzono pewne ograniczenia. Potężne Aeony ( w poprzednich częściach nazywane również Summonami, GF-ami ) mogą być wezwane do pomocy tylko przez niektóre jednostki. Taką postacią jest Yuna – tzw. summonerka. Każda postać ma specyficzne umiejętności: Auron – jest mistrzem we władaniu mieczem, Wakka – kapitan drużyny blitzball’owej – również w walce świetnie posługuje się piłką, Kimahri Ronso – posiada wielką siłę, Lulu – para się czarną magią, Rikku – jej główną bronią jest spryt, oraz... zdolności złodziejskie. Odpowiednie zestawienie drużyny do każdej walki to połowa sukcesu. Znane z poprzednich części LIMIT BREAK’i zostały zastąpione systemem OVERDRIVE. System ten charakteryzuje się większym udziałem gracza w specjalnym ataku. Pod paskiem wskazującym ilość pozostałego życia bohatera jest drugi – jego naładowanie umożliwia skorzystanie z OVERDRIVE. Pasek ładuje się w różnych etapach rozwoju postaci na różne sposoby – początkowo, w trybie STOIC ładuje się, gdy bohaterowi zadawany jest cios, następnie w trybie WARRIOR, gdy sam atakuje, by w końcu w trybie OVERDRIVE zostać zastąpiony kombinacją przycisków wklepywaną przez gracza w określonym czasie. Gdy atak się uda efekty będą zdumiewać efektownością i efektywnością.

Fantastyczny klimat
Klimat gier z serii Final Fantasy tworzą w zasadzie trzy elementy, z których trudno wyłowić jeden mający największy wpływ na ich popularność. Są to:
· Rewelacyjna fabuła, która godnie mogła by stanąć w jednym szeregu z dziełami klasyki fantasy. Po raz kolejny scenarzyści Squaresoft’u pokazali swój geniusz. Historia, która bawi, wzrusza, zaskakuje i intryguje.
· Od zawsze zadziwiająco piękna, przyciągająca wzrok grafika, mogąca z powodzeniem uchodzić za rewolucyjną
· Nobue Uematsu – jego muzyka jest niczym serce – pełna uczuć – uspokaja, wzrusza, straszy, podnosi adrenalinę, smuci, weseli – zawsze adekwatnie do wydarzeń. Jest tak cudownie dopasowana, że wydaje się niesłyszalna – jakby rozpływała się po ekranie – faktycznie zaś po cichutku wkrada się do umysłu gracza potęgując wrażenia z gry.
Każdy z tych elementów nabiera nowych kształtów w Final Fantasy X. Dzięki PlayStation®2 piękno grafiki staje się trudne do opisania, wrażenia dźwiękowe (w tym mówione dialogi bohaterów) stoją na najwyższym poziomie. Aby w pełni poznać wszystkie zagadki Final Fantasy X potrzeba będzie nawet ponad 160 godzin grania!