Damian "Marandil"
Twórcy popularnej serii The Sims postanowili odejść od czasów współczesnych i przenieść gracza w czasy sprawiedliwych i mężnych królów oraz rycerzy w lśniących zbrojach. Czynią to oczywiście we współpracy ze swym dotychczasowym partnerem - firmą Electronic Arts.
The Sims: Średniowiecze stawia przed graczem ambitne zadanie rozwoju średniowiecznego królestwa. Owy progres zależny będzie oczywiście od postaci w jaką się wcielimy. Wiążą się z tym zadania stawiane przed nami podczas rozgrywki. W nowym świecie The Sims mamy całkowitą swobodę działania, tylko od nas zależy w jakim kierunku pójdzie nasze królestwo i w jaki sposób postrzegać nas będą inni mieszkańcy świata. Oczywiście nie zabraknie również codziennych obowiązków takich jak opieka nad dzieckiem czy leczenie chorób.
W kwestii oprawy wizualnej, nic nie ulega zmianie. Projekt śmiga bowiem na silniku graficznym The Sims 3. Oferuje duży świat, płynne animacje i w miarę naturalnie prezentujące się tekstury. Podczas zabawy w tle pogrywa delikatna muzyka. Same Simy wciąż mówią w swoim, niezrozumiałym dla normalnego śmiertelnika, języku.
Rok bez Simsów rokiem straconym. Ciężko sobie wyobrazić by w przeciągu 365 dni nie został wydany ani jeden dodatek do tej kultowej już serii, tudzież nie został zapowiedziany jakiś inny produkt z Sima...
Simsy to wirtualna telenowela, która nawiedza graczy już od wielu lat. Co kilka lat dostawaliśmy pełnoprawną kontynuacją, natomiast okres pomiędzy kolejnymi częściami serii wypełniała spora gromadka d...
Simowej epopei ciąg dalszy. Wraz z Sims 3 formuła symulacji współczesnego człowieka ostatecznie się wypaliła. Na dobrą sprawę wszystko co powstało po pierwszym The Sims, było już tylko kosmetycznym ul...
). Ale po odpaleniu płyty z grą miło mnie zaskoczyło, że gierka jest śweitna, dużo fajnych i wciągających misji, trochę ekonomi, bestia z padołu i postacie grywalne. Bardzo mnie wciągneły te Simsy, ale podpadły mi te durne punkty misji i zaczynanie każdej nowej ambicji od początku, to jest niesprawiedliwe. Bardzo długo się nagrałem dla przyjemności budując królestwo oraz rozkoszując się się polityką zagraniczą i misjami np. Zniewolnik (moja ulubiona misja, ma najlepszy klimat z całej reszty). A tu nowa ambicja i nowe (cholerne) królestwo. Poza tym gierka jest the best.
A że ja lubię hejtować nowego Wiesława... 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler