Drugi, a zarazem pierwszy. Taki właśnie jest Crysis 2. Developer postawił przed sobą ambitne zadanie. W pierwowzorze podziwiać mogliśmy tropikalną dżunglę prezentowaną przez CryEngine 2. Któż z graczy mógłby się oprzeć (nie)prawdziwym widokom z wycieczek, na jakie nigdy większości nie będzie stać? Ale dość o tym. Sequel został przygotowany na CryEngine 3, który postara się podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej w technologii tworzenia wirtualnego obrazu. To jednak nie wszystko, co ma do zaoferowania Crysis 2 - dopiero zaczynamy!
Akcja rozgrywa się w Nowym Jorku w roku 2032, jednak nie jest dobrze. Jedna z największych metropolii świata obecnie przypomina betonową dżunglę. Obcy powrócili i znowu zaatakowali. To właśnie spowodowało częściową ewakuację miasta oraz znaczne jego zniszczenie. Mamy zatem zamiast kępek trawy i tropikalnych palm - kupy gruzu i ruiny budynków. Wrażenia wizualne to jednak nie najważniejsza teraz rzecz. Na wzór serii GRAW chociażby otrzymujemy znacznie większe pole do popisu w temacie walki w terenie miejskim, jaka okazała się dla developera bardziej interesująca niż bieganie po lesie.
Wcielamy się w rolę dowódcy oddziału Delta Force o imieniu Alcatraz. Nietrudno się domyślić, iż jest to następca Nomada z "jedynki", ale za to jaki! Akcja rozpoczyna się, gdy nowy protagonista otrzymuje od Proroka skradziony Nanosuit 2 z Crynet Systems. Prototyp ten okazuje się być na tyle cennym dla korporacji, że ta rozpoczyna polowanie na nas w celu odzyskania swej własności. Walka będzie jednak wyrównana. Nanosuit 2 to nowe spectrum możliwości ofensywnych i defensywnych. Do tego wszystkiego otrzymaliśmy możliwość konfiguracji swego arsenału poprzez montowanie ulepszeń.
Nie można oczywiście zapominać o trzeciej stronie konfliktu, jaką są Obcy. Szybsi, silniejsi z nowymi pomysłami, jak napsuć nam sporo krwi. Totalny nowojorski chaos zdaje się być potęgowany z każdej strony. Kto wyjdzie z tej walki zwycięsko?
Crytek to studio, które tworząc gry bardzo dużo czasu poświęca na ich dopieszczenie pod względem technicznym. Wystarczy bowiem wspomnieć, że ich debiut – strzelanka Far Cry – był szpilą, k...
Mimo hucznych zapowiedzi, pierwszy Crysis przyjęty został dosyć chłodno. Gra otrzymała słabe oceny w sieci, a liczba sprzedanych egzemplarzy do tej pory osiągnęła „ledwie” milion. Zapowiad...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler