Oto kolejna szansa, by ruszyć na ratunek Imperium Rzymskiemu. W Legionie mamy szansę objąć dowództwo i kontrolę nad aspektami ekonomicznymi Romy, stawiać nowe budowle, planować nowe infrastruktury, zaspokajać potrzeby rzymskiej społeczności, dbać o ciepłe stosunki dyplomatyczne z sąsiadami, a przede wszystkim dowodzić tysięcznymi armiami na imperialnej ścieżce wojennej. Galicja i północna Italia będzie tym terenem, gdzie nie będzie ustawać szczęk oręża Legionistów i ich wrogów, a krew będzie lać się strumieniami. Wydawać by się mogło, że to terytorium jest niewystarczające do prowadzenia zaciekłych konfliktów. Nic bardziej mylnego, albowiem łącznie dwadzieścia nacji i plemion będzie próbować stanąć wyżej w potędze niźli Imperium Romy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler