
Call of Duty: Black Ops 4 - a właściwie Call of Duty: Black Ops IIII - nad którym pracuje studio Treyarch to kolejna część serii FPS-ów Call of Duty. Jest to jednocześnie czwarta odsłona podserii Black Ops, która najpierw koncentrowała się na zimnowojennych klimatach, by w kolejnych odsłonach przenieść się na grunt wojny przyszłości.
Akcja Call of Duty: Black Ops 4 rozgrywa się pomiędzy wydarzeniami widzianymi w drugiej i trzeciej odsłonie Black Ops. Jednak produkcja ta nie posiada fabularyzowanego trybu dla pojedynczego gracza, więc starcia dotyczą wyłącznie rozgrywek wieloosobowych!
Gameplay przeszedł drobną ewolucję w stosunku do Call of Duty: Black Ops III. Przede wszystkim koniec z samoregenerującym się zdrowiem - co prawda nadal nie ma apteczek, ale już zdobywać HP będziemy własnoręcznie i samodzielnie w dogodnych dla nas momentach. Oprócz tego deweloperzy postanowili skończyć z quasi-realizmem w postaci opuszczania broni podczas innych czynności takich jak np. wspinaczka po drabinie czy zjazd tyrolką.
Black Ops 4 oferuje graczom kilka trybów rozgrywek multiplayerowych. Przede wszystkim mamy do czynienia z klasycznym drużynowym deathmatchem (i innymi wariantami charakterystycznymi dla serii Call of Duty), gdzie na niewielkiej mapie stają naprzeciw siebie stają dwie drużyny. Do naszej dyspozycji oddany został również znany z poprzedniczek tryb Zombie, w którym razem z trzema pozostałymi kompanami ścieramy się z kolejnymi falami nieumarłych.
Najistotniejszy jest jednak Blackout - wariancja na temat szalenie popularnego gatunku battle royal. Na ogromnej mapie (która jest 1500 razy większa od kultowego Nuketown) spotyka się 80 graczy i walczy o to, by zwyciężyć - a wygrywa ostatni, który przetrwa. W różnych miejscach porozrzucane są wszelakie środki transportu (od samochód po odrzutowce) oraz potężniejsze uzbrojenie.
Tegoroczne Call of Duty kojarzone będzie głównie z dwóch względów - braku kampanii dla pojedynczego gracza, a także obecności trybu wzorowanego na bijącym rekordy popularności gatunku battle royale. J...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler