Lost Saga to gra free to play, reprezentująca gatunek brawlerów. Mamy więc do czynienia ze swego rodzaju bijatyką. Produkcja powstała dzięki studiu IO Entertainment, za jej wydaniem w Europie stoi natomiast Nexon.
Cechą charakterystyczną Lost Saga jest spora liczba zawodników do wyboru. Deweloperzy przygotowali kilkudziesięciu wojowników, a każdy o odmiennym zestawie umiejętności, definiujących jego wady i zalety. Wszystkie postaci wzajemnie się uzupełniają, a jako że do boju wystawiamy nawet czterech z nich, trzeba odpowiednio dobierać drużynę. Potyczki, z wyłączeniem turniejów, przebiegają podobnie jak w serii Tekken Tag Tournament. Można się zatem dowolnie przełączać pomiędzy posiadanymi fajterami i realizować skomplikowane i śmiercionośne kombosy.
Jak na produkcję sieciową przystało, tytuł dysponuje wieloma modelami rozgrywki. Prócz klasycznego deathmatchu mamy też takie tryby jak więzień, albo rajd na bossa. Pierwszy z wymienionych polega po prostu na ubijaniu oponenta i unikaniu śmierci. Ten kto zginie więcej razy przegrywa. Więzień jest podobny do deathmatchu, z tą różnicą, że tutaj nie giniemy, a zostajemy uwięzieni, nadal uczestnicząc w taki, czy inny sposób w walce. Sojusznik może nas dzięki temu w każdej chwili uwolnić i wracamy do boju. Rajd na bossa to natomiast model skierowany dla osób lubiących współpracę. Na arenie staje wtedy grupa ludzi, a naprzeciwko nich boss (większy i potężniejszy od całej reszty). Ten, komu uda się go ubić, następnie wciela się w bossa i kółeczko się powtarza.
Lost Saga oferuje także wiele zabaw, dzięki którym gracze mogą prowadzić ze sobą interakcję. Z tych najciekawszych wymienić trzeba łowienie ryb oraz piłkę nożną. Oczywiście twórcy przygotowali specjalne chaty i inne sposoby komunikowania się.
Gra oferuje prostą, acz ładnie wyglądającą oprawę wizualną, którą osiągnięto dzięki trójwymiarowemu silnikowi graficznemu.
Pierwszy kontakt z Lost Saga miałem kilka miesięcy temu, kiedy do Krakowa zawitała ekipa studia Nexon Europe, aby zaprezentować m.in. mojej skromnej osobie, swój najnowszy projekt. Choć wielu rzeczy n...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler