Monochroma to połączenie gry platformowej i logicznej od niezależnego Nowhere Studios. Wykonany w konwencji 2D tytuł przedstawia czarną wizję przyszłości.
Produkcja rzuca nas do alternatywnych lat '50 XX wieku, gdzie swą działalność prowadzi fabryka produkująca roboty. Historia rozpoczyna się w momencie, kiedy brat głównego bohatera odkrywa jej brudną tajemnicę. Opowieść zgrabnie przedstawia wątek braterskiej miłości i wytrwałości, który - według zapewnień twórców - dostarcza graczowi głębokich doświadczeń wizualnych, emocjonalnych oraz intelektualnych.
Grając starszym z rodzeństwa musimy pomóc drugiemu przedostać się przez nieprzyjazny i ciemny świat, naszpikowany pułapkami. Mocno pomagają w tym wszelakie pobliskie obiekty pozwalające na interakcję (przesuwanie skrzyń, wspinanie się po linach itp.). Dodatkowo, przez dużą część rozgrywki jesteśmy zmuszeni nosić bojącego się ciemności braciszka na plecach. Sprawę komplikuje fakt, że samego zostawić go można jedynie w miejscach, do których dociera światło.
Monochroma jawnie nawiązuje do wydanego w 2010 roku Limbo. Tak jak wspomniana produkcja, dzieło Nowhere Studios cechuje się bardzo umiarkowaną kolorystyką, w której przeważa czerń i biel oraz w mniejszym stopniu czerwień. Atmosfera jest mroczna i ponura, a całości dopełnia stosowna ścieżka dźwiękowa.
Ciężko jest pisać tekst o grze, na którą się bardzo się liczyło, a która - finalnie - okazała się sporym zawodem. Tak właśnie mam z produkcją studia Nowhere - Monochroma. Projekt od samego początku pr...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler