Goodbye Deponia (PC) - okladka

Goodbye Deponia (PC)

Premiera:
15 października 2013
Premiera PL:
18 października 2013
Platformy:
Gatunek:
Przygodowa
Język:
- napisy
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (30)Gram (2)Ukończone (7)Kupię (2)

Opis Goodbye Deponia (PC)
bigboy177 @ 11:16 11.12.2012
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Śr. długość gry: 9h 36min

+ czaswięcej

Goodbye Deponia to trzecia część serii gier przygodowych Deponia, opracowanych i wydanych przez firmę Daedalic Entertainment.

Goodbye Deponia stanowi zakończenie opowieści o niejakim Rufusie. Po tym, jak pierwsze dwie odsłony zawładnęły sercami graczy, przychodzi pora by wreszcie się rozstać. Protagonista wraz ze swoją ukochaną znajdują upragnione wrota do Elysium, a w związku z tym sposób na ocalenie Deponii przed zagładą. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że Rufus ponownie wpada w tarapaty i zaczyna wątpić nie tylko w stojący przed nim cel, ale również własne umiejętności. Czy i tym razem z wyjdzie z problemów bez szwanku? Wszystko zależy od gracza.

Goodbye Deponia jest klasyczną grą przygodową typu pint'n'click, a zatem prócz eksploracji terenu i poszukiwania poukrywanych przedmiotów, rozwiązujemy też proste zagadki logiczne, pozwalające popychać opowieść do przodu.

Produkcja oferuje przejrzystą, pełną uroku oprawę audio-wizualną, zbudowaną na wzór poprzednich odsłon.


Wkład w encyklopedię mieli:   Materdea, gaco, TheCerbis,
PEGI: Od 12 latZawiera przemocZawiera mocny językZawiera sceny erotyczne
Screeny z Goodbye Deponia (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosTheCerbis   @   13:48, 06.11.2016
Nie sądziłem, że będzie mi ciężko rozstać się z tą serią i jej bohaterami, zwłaszcza Rufusem, a jednak... Przeszedłem całą trylogię i została Deponia Doomsday, jednak wiem że zamysł autorów zamykał się w trzech częściach a czwarta została wydana na prośby fanów, przez co mi trochę smutno biorąc pod uwagę zakończenie, które jednak pozostaje troszkę otwarte. To jedna z najlepszych serii w jakie grałem, zwłaszcza że nie gustuję w przygodówkach.