Homefront: The Revolution (PC) - okladka

Homefront: The Revolution (PC)

Premiera:
17 maja 2016
Premiera PL:
20 maja 2016
Platformy:
Gatunek:
Strzelanka / Akcja
Język:
- napisy
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (9)Gram (0)Ukończone (7)Kupię (10)

Opis Homefront: The Revolution (PC)
DevMat @ 19:15 26.10.2011
"DevMat"

Śr. długość gry: 16h 26min

+ czaswięcej

Homefront: The Revolution to kontynuacja wydanej przez firmę THQ strzelaniny z perspektywy pierwszej osoby. Tym razem za tytuł odpowiedzialny jest brytyjski oddział korporacji Crytek, znany chociażby z produkcji TimeSplitters i Haze. Wydawcą jest firma Deep Silver.

Fabuła opowiada o kontynuacji starć amerykańskiej opozycji z armią Korei Północnej, która zajęła terytorium USA. Akcja toczy się głównie w Filadelfii, niegdyś kolebce niepodległości, obecnie zaś miejscu przekształconym w policyjne państwo. Co ważne, wydarzenia ukazane w kontynuacji rozgrywają się mniej więcej 4 lata po scenariuszu pierwowzoru. Mieszkańców stale kontrolują drony i uzbrojeni po zęby żołnierze, niedający szans na normalne życie - najeźdźcy stworzyli w mieście getto.

Gracz wciela się w jednego z rewolucjonistów, którzy planują obalić rządy najeźdźcy. W tym celu powstaje specjalny Ruch Oporu, skupiający wokół siebie wszystkich chętnych do walki. My zaś stajemy na jego czele, rekrutując kolejnych członków, zdobywając coraz lepsze bronie oraz sabotując przeciwnika - wszystko to w celu odzyskania wolności. Co ciekawe, podczas rozgrywki korzystamy z broni, którą sami musimy sobie przygotować. Rewolucjoniści nie mają bowiem dostępu do zaawansowanego uzbrojenia Koreańczyków, a w rezultacie radzą sobie tym, co uda im się znaleźć.

Homefront: The Revolution oferuje otwarty, żyjący świat, napędzany przez silnik CryEngine, zapewniający świetne doznania wizualne. Oprócz wątku dla pojedynczego gracza, przygotowano tryb sieciowy, a także kooperację, w której razem ze znajomymi można stanąć do walki z okupantem.


Wkład w encyklopedię mieli:   Dirian, dabi132, urban1212,
PEGI: Od 18 latZawiera przemoc
Screeny z Homefront: The Revolution (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBeny1234   @   00:17, 30.08.2014
Zamiast Korei powinny być Chiny a tak to fabuła nie ma sensu. Korea Północna ma 20 mln ludności ciekawe jak miałaby pokonać USA.
0 kudosguy_fawkes   @   00:11, 31.08.2014
@UP: Tak czy siak to Korea Północna wciąż pozostaje zdecydowanie bardziej wrogo nastawiona do USA, niż Chiny. To, że tak naprawdę nie ma za bardzo czym wojować z supermocarstwem i porywa się z motyką na słońce, stanowi już inną parę kaloszy... Dumny
0 kudosIgI123   @   02:25, 31.08.2014
Nie grałem w Homefronta, ale słyszałem że to ponoć w tym uniwersum powstała jakaś koalicja obu Korei, i wtedy rzuciły się na Stany... To już w ogóle kosmos. Już bardziej wiarygodne byłoby wstawienie na miejsce agresorów, nie wiem, Polskę i Czechy.
0 kudosVerdyct   @   05:15, 21.05.2016
Pograłem chwilę i co do treści gry :
Korea Pn. handlowała sprzętem i programem elektronicznym naszpikowanym szpiegującymi wirusami. I podczas kryzysu polityczno-gospodarczego uruchomiła "jednym przyciskiem" coś co rzuciło Stany na kolana.
Wyjaśniane jest to na samym początku gry, więc nie spojleruję.
(sam pomysł równie fantastyczny jak walka z kosmitami czy używanie zaklęć Uśmiech
Jestem co prawda na początku gry, ale początek nie zaskoczył mnie tak pozytywnie jak choćby najnowszy Doom.
No cóż, pogramy, zobaczymy.


0 kudosdabi132   @   20:49, 17.04.2017
Powiem tak, gra jest dobra moim skromnym zdaniem, ale dalej zdarzają się błędy, które powinny być naprawione tyle czasu po premierze. Ogólnie bawiłem się dobrze, historia ciekawa, ale były zwroty akcji których się spodziewałem. Przyjemnie strzelała się nawet z pukawek po uprzednim ulepszeniu ich. Dostosowywanie broni do swoich preferencji jest bardzo przydatnym elementem gry Uśmiech Grałem już w o wiele gorsze gry, a Homefront na ich tle wypada całkiem nieźle, swoje zrobiła też cena jaką zapłaciłem za produkcję: ~40 zł, więc pewnie inaczej oceniłbym grę gdybym kupił ją w dniu premiery ale optymalizacja produkcji w dniu premiery to częsta przypadłość w obecnych czasach.
0 kudosMicMus123456789   @   17:58, 12.06.2018
Homefront: The Revolution to pierwsza gra w jaką grałem gdzie strzelanie z biodra było celniejsze niż gdy celujemy xD Naprawdę większość potyczek stoczyłem strzelając z biodra, bo odziwo wtedy potrzebujemy mniej amunicji by pokonać przeciwnika.

Sama fabuła była przyjemna choć widziałem jak się to skończy, ale było kilka ciekawych zwrotów akcji. Ulepszanie naszego ekwipunku niestety zostało źle zaprojektowane ponieważ w połowie gry mamy wszystko odblokowane lub kupione i nie ma co robić z punktami technologii, skończyłem grę mając ich ponad 150.
0 kudosguy_fawkes   @   21:19, 12.06.2018
Właśnie w to gram na Xboksie. Pierwszy Homefront wydawał mi się kiepską podróbką CoD-a, ale pod względem reżyserii i scenariusza dalece przewyższał Revolution. Autorzy celowali chyba w klimat City 17 z H-L2, a wyszło coś pokracznego i groteskowego. Gameplay jest powtarzalny do bólu i szybko nuży - a przecież ja z byle powodu nie odpuszczam. Dodatkowo gra cierpi na masę bugów i jest brzydka. To chyba też pierwszy tytuł, w jaki gram (a przeszedłem sporo naprawdę słabych produkcji), gdzie muzyka zwyczajnie męczy - przygrywa jednostajnie, w ogóle ignorując, a nawet zagłuszając niektóre dialogi. Mam już za sobą 2 dzielnice i wątpię, by gra jeszcze zdołała mi czymś zaimponować. Lubię przeciętniaki, bo często mają duszę, ale ta część Homefronta zwyczajnie mnie odrzuca.
0 kudosMicMus123456789   @   19:19, 13.06.2018
Osobiście jak grałem bugów nie uświadczyłem, ale raz czy dwa gra mnie do pulpitu wyrzuciła, po za tym nic złego sie nie działo.
Dodaj Odpowiedź