Garshasp: The Monster Slayer (PC) - okladka

Garshasp: The Monster Slayer (PC)

Premiera:
25 października 2010
Premiera PL:
21 października 2011
Platformy:
Gatunek:
Akcja
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (14)Gram (0)Ukończone (5)Kupię (0)

Opis Garshasp: The Monster Slayer (PC)
Ager @ 21:40 12.05.2011
Piotr "Ager"

Śr. długość gry: 5h 3min

+ czaswięcej

Garshasp: The Monster Slayer to odpowiedź na God of War i Prince of Persia. Bohaterem jest tytułowy mityczny Garshap trudniący się zabijaniem potworów, które - zważywszy na fakt, że całość wywodzi się z mitologii bliskowschodniej - są dosyć orientalne.

Gracz ma okazję spotkać dewy, dżiny, jak również całą gamę innych stworów. Nasz protagonista musi je oczywiście eksterminować, dlatego nieodzowne stają się posiadane przez niego wielkie miecze i inne narzędzia zagłady. Widok został zresztą przedstawiony z perspektywy trzeciej osoby. Niewątpliwie służy to podziwianiu krajobrazów. Co ważne zostały one starannie wykonane, podobnie jak animacje, czy choćby przerywniki filmowe.

Garshasp oferuje pewną swobodę. Teren możemy eksplorować znajdując przy tym ukryte "znajdźki". Z kolei miłośników Tomb Raidera z pewnością ucieszą logiczne zagadki pojawiające się w grze, które stanowią dobrą odskocznię od ciągłego wyrzynania hord ciemności.


Wkład w encyklopedię mieli:   AlexGames,
PEGI: Od 16 latZawiera przemoc
Screeny z Garshasp: The Monster Slayer (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLuksib   @   20:42, 02.08.2012
Połączenie God of War i Prince of Persia? Bardzo przeciętny tytuł, spodziewałem się czegoś więcej. Zwłaszcza, że nie mogłem przejść w całości, gdyż w pewnym momencie do gry wkradł się nienaprawialny bug.
0 kudosguy_fawkes   @   20:52, 02.08.2012
A ja przeszedłem. Gra jest słaba pod każdym względem, choć jak na irański produkt i tak jest nieźle.
Co to za bug? Może Ci pomogę. Uśmiech
0 kudosLuksib   @   21:08, 02.08.2012
Wiesz co, w pewnym momencie doszedłem do dwóch serii okrągłych ostrzy jeżdżących po podłożu w te i wewte. Pierwszy błąd to taki, że wyjeżdżały poza swój dopuszczalny obszar poruszania się. Drugi błąd - gdy już dobiegłem poza ich zasięg, za cholerę nie mogłem poruszyć znajdującej się za ostrzami dźwigni, która to sama poruszała się w tył i przód. Mimo defragmentacji i sprawdzania spójności plików na Steam, niestety bug pozostał. Grę usunąłem, może ponowne pobranie rozwiąże problem.
0 kudosguy_fawkes   @   21:16, 02.08.2012
Takiego buga nie kojarzę, ale paradoksalnie może to być wina któregoś patcha, bo ja grałem tuż po premierze, w zeszłym roku, na dodatek w wersję z GamersGate. Było źle, ale nie aż tak. Uśmiech
0 kudosLuksib   @   21:20, 02.08.2012
A no widzisz, ja mam wersję Steam. Zobaczymy co wyjdzie po reinstalacji.
0 kudosLuksib   @   15:32, 20.08.2012
Niestety, usunięcie i ponowne pobranie nic nie dało. Błąd jak był tak jest. Nie wiem teraz czy walczyć czy odpuścić, chociaż skoro już zacząłem przygodę to chciałbym ją dokończyć...
0 kudosLuksib   @   18:19, 20.08.2012
Udało się. Przeszedłem grę i muszę przyznać, iż to jeden ze słabszych tytułów w jakie miałem (nie)przyjemność zagrać.
0 kudosbleh   @   09:59, 10.03.2014
Czy gra jest aż taka zła? Moim zdaniem na PC nie ma za dużego wyboru jeżeli chodzi o tytuły tego typu i Garshasp w stosunku do np. Diablo jest dosyć ciekawą alternatywą. Tym bardziej biorąc pod uwagę cenę, gdzie w Playshop zostało to wydane za trochę ponad 30 złotych. Ok, gra ma pewne niedoróbki i sterowanie jest czasem irytujące, ale z drugiej strony satysfakcja z mordowania hord przeciwnik jest nadal bardzo fajna. Jak typowa gra na odstresowanie po pracy/szkole/uczelni spisuje się naprawdę całkiem dobrze.
0 kudosguy_fawkes   @   11:08, 10.03.2014
UP: Diablo to hack'n'slash, a Garshasp to slasher, nie myl gatunków. Pierwszy jest nastawiony na rozwój postaci - jej atrybuty, skille i itemy, drugi natomiast na zręcznościowe sterowanie, stąd też np. inna kamera. Ja grałem w okolicach premiery i nie poleciłbym tego gniota nikomu - może do dziś patche sporo naprawiły (w co generalnie wątpię), lecz wtedy borykałem się z karygodną detekcją kolizji, błędami AI, problemami ze sterowaniem, a i sama walka sprowadzała się do nawalania góra jednym-dwoma ciosami. Do tego jeszcze dochodziła naprawdę kiepsko poprowadzona fabuła. Projekt niby dokończyli Amerykanie, ale gra pierwotnie powstawała w Iranie - tamtejsi developerzy obnosili się, jakie to ich dzieło jest faktycznie zgodne z perską mitologią, nie to co jakiś Prince of Persia. I wiesz co? Zamiast to udowodnić, zerżnęli co do litery niektóre opisy w cyfrowym artbooku z Encyclopaedia Iranica oraz Wikipedii.
Zgadza się - na PC jest mniej slasherów, niż na konsolach, ale też nie dramatyzujmy, bo w cenie Garshaspa, a nawet niższej, można dostać co najmniej kilkanaście razy lepsze produkcje, jak Devil May Cry 4, Darksiders czy Viking: Battle for Asgard.
Dodaj Odpowiedź