Kontynuacja największego konkurenta GTA – tym razem miejsce akcji jest Nowy Jork.
Nowe jest nie tylko miasto – zmienił się też główny bohater. Jest nim teraz czarnoskóry Marcus Reed: przstępca, który nawrócił się na dobra drogę i pracuje teraz w policji.
Fabuła gry toczy się głównie wokół sprawy zabójstwa partnera Marcusa. W zależności od decyzji podejmowanych przez gracza podczas gry, do jednego z dwóch zakończeń można dojść na wiele sposobów.
Za poczynania głównego bohatera, otrzymujemy punkty dobrego i złego gliny. Chodząc po ulicach Nowego Yorku możemy w każdej chwili wyciągnąć odznakę, zatrzymać jadący wóz i przeszukać jego bagażnik. Jeśli znajdzie się tam coś nielegalnego (np. narkotyki, broń), wtedy istnieje prawdopodobieństwo, że kierowca zacznie uciekać, a wtedy można go zabić bez obawy, że otrzymamy punkty złego gliniarza. Jeśli podejrzanego zabijemy przed przeszukaniem, nasze konto zasilą punkty złego gliny.
Gdy wpadamy do meliny czy innego nie ciekawego miejsca, możemy rozprawić się ze wszystkim bez obaw, że otrzymamy negatywne punkty – zwykle wszystkie przebywające tam osoby mają jakiś zatarg z prawem.
Plusem bycia dobrym gliną jest możliwość awansu w hierarchii policyjnej oraz możliwość wyboru super broni. W przeciwnym wypadku, uzbrojenie trzeba będzie pozyskać z nielegalnych sklepów z bronią i nie będzie to broń, jaka znajduje się w standardowym wyposażeniu nowojorskich policjantów.
Możliwości ruchowe Marcusa są ogromne. Nie ograniczają się tylko do strzelania i efektownych przewrotów a’la Max Payne. Twórcy poświecili wiele pracy na dopracowanie walki wręcz. W każdej chwili można wybrać jeden z dostępnych stylów m.in. Kung Fu, Jiu Jitsu, Tae Kwon Do czy Kickboxing. Mamy także możliwość podnoszenia przedmiotów (np. rozbite butelki) i używania ich podczas walki.
Obok wątku fabularnego istotne są również losowe zbrodnie. Patrolując miasto otrzymujemy z centrali informacje o popełnieniu przestępstwa, czym prędzej włączamy koguta, udajemy się na miejsce i robimy tam porządek. Nasze poczynania będą miały odzwierciedlenie w wyglądzie całego miasta. Gdy dobrze wywiążemy się z naszych obowiązków, ulice Nowego Yorku będą czyste, a przestępczość spadnie. W przeciwnym wypadku, ulice pokryją śmieci, na ścianach pojawi się graffiti, a w mieście królować będzie przestępczość. Ciekawą opcją jest zainstalowany przez autorów system pogodowy oraz cykl dnia i nocy, który ma wpływ na otwarcie poszczególnych sklepów czy lokali.
Do odwzorowania Nowego Yorku wykorzystywano aktualne zdjęcia satelitarne.
Jeśli chodzi o transport, będą do dyspozycji nie tylko samochody. Gracz ma również możliwość wzięcia taksówki, bądź przejechania się metrem.
Autorzy zadbali oczywiście również o oprawę graficzną gry. Postać głównego bohatera jest świetnie wymodelowana, podobnie jak jeżdżące po ulicach samochody. Ciekawym efektem jest deszcz oraz połyskujące mokre ulice.
Ścieżka dźwiękowa do True Crime: New York City przygotowana została przez muzyków z Nowego Jorku lub w jakiś sposób związanych czy kojarzących się z tym miastem.
Autorzy zadbali również o odpowiednią obsadę, m.in Christophera Walkena, znanego z “Powrotu Batmana”, “Jeźdźca bez Głowy” czy “Złap mnie, jeśli potrafisz” (wcieli się naszego informatora), czy Laurence’a Fishburne’a, czyli Morfeusza z trylogii Matrix.
To co zdecydowanie wyróżnia True Crime: NYC od swojego poprzednika to dużo więcej swobody i wolności. Obok misji związanych z fabułą, uczestniczymy w misjach pobocznych, zajmujemy się losowymi zbrodniami, możemy walczyć w fight clubach lub brać udział w nielegalnych wyścigach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler