Far Cry 4 (XBOX One)

ObserwujMam (9)Gram (1)Ukończone (2)Kupię (2)

Zapowiedź gry Far Cry 4 (XBOX One)


LordTyrranoos @ 19:20 28.07.2014
Mateusz "LordTyrranoos" Wieczorek

Śmiem twierdzić, że seria Far Cry jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek ostatnich dziesięciu lat. Zdecydowanie największe w tym zasługi wydanej w 2012 roku trzeciej części, przyjętej nad wyraz ciepło zarówno przez graczy, jak i brać redaktorską na całym świecie.

Śmiem twierdzić, że seria Far Cry jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek ostatnich dziesięciu lat. Zdecydowanie największe w tym zasługi wydanej w 2012 roku trzeciej części, przyjętej nad wyraz ciepło zarówno przez graczy, jak i brać redaktorską na całym świecie. Ubisoft postanowiło pójść za ciosem i jeszcze na fali pozytywnych wspomnień „trójki”, przygotowuje dla nas kolejną odsłonę, której premiera nastąpi już za kilka miesięcy. Przyglądając się jednak Far Cry 4 można pokusić się o hipotezę, że w zdecydowanie przeważającej ilości elementów przypomina on jednak swego bezpośredniego poprzednika. Jak na kolejną, pełnoprawną produkcję, nawet za bardzo.



„Trójka” była dość mocną odskocznią od średnio lubianej i przeciętnie ocenianej „dwójki”. Zresztą samym jej sukcesem zaskoczeni byli ludzie ze wspomnianego Ubisoftu. Rozumiem, że świetnej formuły przynoszącej zyski się nie zmienia, ale kolejna część stanowić będzie swego rodzaju kalkę przygód Jasona Brody’ego, przedstawioną w innym środowisku z niewielkimi dodatkami i ulepszeniami w systemie rozgrywki. Co więcej, także i w tym przypadku przyjdzie nam rywalizować z barwnym, szalonym wręcz antagonistą, którego kreacja zostanie wielokrotnie porównywana do bezbłędnego Vaasa z trzeciej części.

Oto zatem wcielimy się w postać Ajaya Ghale’a - obywatela fikcyjnego państwa Kyrat na terenie Himalajów, powracającego do rodzinnych stron w celu spełnienia ostatniej woli zmarłej matki. Ta bowiem przed laty wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych ze względu na brutalną wojnę domową, wywołaną przez despotycznego, samozwańczego władcę Kyrat Pagana Mina (w tej roli znany skądinąd Troy Baker). Ojciec Ghale’a próbował samodzielnie doprowadzić konflikt do końca, niestety nieudanie sprzeciwiając się ekscentrykowi w różowym garniturze i blond włosach. Prawdopodobnie to właśnie my, biorąc sprawy w swoje ręce, zakończymy nie tylko rodzinną tragedię, ale również totalitarne rządy wspomnianego przyjemniaczka.



Krajobrazem naszych poczynań będą tym razem wspomniane już Himalaje, co stanowi dość istotną zmianę w porównaniu z poprzednimi odsłonami serii. Żar tropików i wszystko, co z tym związane, pójdzie w zapomnienie na rzecz skalistych szczytów, górskich dolin i aury chyba dość mniej zachęcającej do zwiedzania. Z pozoru można stwierdzić, że jest to strzał w stopę, w końcu środowisko gór nie stanowi najbardziej interesującej lokalizacji dla gry komputerowej. Twórcy zapewniają jednak zróżnicowane scenerie i dużo większe „zapełnienie” świata przedstawionego – pojawić się mają rzecz jasna charakterystyczne dla tego regionu zwierzęta (w tym słonie, o których jeszcze wspomnę), postacie niezależne oraz wszelkiej maści zdarzenia losowe. Niestety, mapa nie zostanie powiększona w stosunku do Far Cry'a 3, co więcej, w wywiadzie jeden z producentów stwierdził, że nic nie stoi na przeszkodzie, by ją nawet zmniejszyć! Co prawda lepiej inwestować w jakość, aniżeli ilość, aczkolwiek informacje te nie zachwycą części fanów serii.

Model rozgrywki zostanie praktycznie przeniesiony z mniejszymi lub większymi modyfikacjami z „trójki” – nadal będziemy odbijać posterunki i kolejne obszary państwa Kyrat oraz polować na zwierzęta (prawdopodobnie też do wytworzenia i zdobycia konkretnych przedmiotów), choć tym razem twórcy skupiają większą uwagę na pojazdach i alternatywnych metodach walki z przeciwnikami. W Far Cry 4 udostępniona zostanie możliwość wykonania klasycznego „drive-by”, czyli eliminacji oprychów z własnego samochodu. Dodatkowo Ajay będzie w stanie przeskoczyć przez okno do sąsiedniej terenówki i dokonać tam małej rewolucji przy użyciu noża. Jakby tego było mało, po raz pierwszy w historii serii zasiądziemy za sterami wiatrakowca, w powietrzu wykorzystamy kombinezon typu wingsuit, zaś różnice wysokości w pionie pokonamy dzięki hakowi z zaczepem.

Screeny z Far Cry 4 (XBOX One)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   09:04, 29.07.2014
Sam mam bardzo mieszane uczucia co do tej odsłony. Co z tego wyjdzie przekonamy się niebawem.
0 kudospawelecki96   @   01:36, 30.07.2014
Dziwiłbym się, gdyby "czwórka" nie bazowała na "trójce". Ludzie, to Ubisoft! Rozbawiony Poza tym fakt, że model rozgrywki jest powielany + ulepszany to normalne dla każdej serii, coś w końcu musi decydować o tym, że to seria Dumny Do nowej odsłony jestem dość optymistycznie nastawiony ze względu na samego antagonistę, którego uwielbiam od pierwszego materiału Szczęśliwy Takie psychopatyczne postaci są boskie, nie mogę się doczekać żeby przetestować Far Cry 4.
0 kudosLordTyrranoos   @   11:01, 30.07.2014
Problem w tym, że "dwójka" w stosunku do "jedynki" i "trójka' w porównaniu do "dwójki" różniły się dość znacząco, więc trochę szkoda, że tym razem ta tradycja prawdopodobnie zostanie przełamana, przynajmniej moim zdaniem ;>
0 kudosMicMus123456789   @   13:14, 30.07.2014
Trochę idą na fali tróki, ale mimo to dodają coś nowego więc pewnie gra odniesie zakładany sukces. Choć wydaje mi się, że po czwórce seria albo się skończy, albo dadzą jej odpocząć. Bo jednak Far Cry to nie AC.
0 kudosderm   @   08:15, 03.08.2014
Dla mnie niezrozumiałym jest wszechobecny zachwyt do trzeciej części.Co prawda gra jest wykonana technicznie na najwyższym poziomie ale cała reszta to zlepek innych gier.Trochę Assasyna,trochę Splinter Cella,trochę innych gier ale tak naprawdę to żadnej innowacji.Ot,growy Frankenstein,wszystkiego po trochę i nie do końca dobrze naśladowane.
0 kudosMicMus123456789   @   09:41, 03.08.2014
UP: Tym tokiem myślenia każda gra jest zlepkiem innych.
0 kudospawelecki96   @   14:05, 03.08.2014
Cytat: derm
Dla mnie niezrozumiałym jest wszechobecny zachwyt do trzeciej części.Co prawda gra jest wykonana technicznie na najwyższym poziomie ale cała reszta to zlepek innych gier.Trochę Assasyna,trochę Splinter Cella,trochę innych gier ale tak naprawdę to żadnej innowacji.Ot,growy Frankenstein,wszystkiego po trochę i nie do końca dobrze naśladowane.
W takim razie Assassin's Creed to mix Hitmana z Prince of Persia, Splinter Cell to Rainbow Six + MGS... Inspiracje innymi tytułami są normalne, w każdym można znaleźć coś, co twórcy wzięli od innych. Ostatecznie gry robi się nie od dzisiaj i sztuką nie jest już tylko wymyślenie czegoś nowego, ale pokazanie tego, co było w nowej, atrakcyjnej formie. A forma Far Cry 3 była pierońsko atrakcyjna Szczęśliwy
0 kudosFox46   @   22:14, 03.08.2014
Najbardziej boli w grach jak X część wychodzi jak na drożdżach np: co roku a wnosi bardzo niewiele względem poprzedniej odsłony. Jeżeli tak samo bedą robili z Far Cry to ta seria obumrze. Tak jak to zrobili ze Splinter Cellem, Raymanem. Albo EA z Need For Speedem.
0 kudospawelecki96   @   23:48, 03.08.2014
Między FC3 a 4 będzie 2 lata. Na Ubi to i tak nieźle, patrząc na ich politykę odnośnie AC. Gorzej, że po sukcesie Far Cry 3 mogli wyczuć nową krowę dojną i teraz wydawanie na okrągło kolejnych odsłon może się też przerzucić na tą serię.
0 kudosFox46   @   02:38, 04.08.2014
Cytat: pawelecki96
Gorzej, że po sukcesie Far Cry 3 mogli wyczuć nową krowę dojną i teraz wydawanie na okrągło kolejnych odsłon może się też przerzucić na tą serię.


I właśnie tego się ludziska najbardziej obawiają. Choć to niby dwa lata to i tak dobrze że to są dwa lata, ale to nie zmienia faktu że próbują przy czwórce osiągnąć z lepszym efektem to co w trójce. Czy się to uda ?? przekonamy się po premierze, obawiam się że jak gra odniesie wielki sukces to rozpocznie się "Tworzenie Tasiemca"
0 kudosZaprysiur   @   15:33, 05.08.2014
Heh najlepszą częścią jest jednak Blood Dragon. Niby dodatek a lepszy niż główna gra.
0 kudoskubeusz12346   @   20:37, 08.08.2014
Patrząc na popyt Far Cry 3 to tego samego można się spodziewać po Far Cry 4. Ubisoft za niedługo będzie musiał znacznie przyśpieszyć bo Far Cry chyba stanie się krówką od mleka zaraz po AC
0 kudosderm   @   10:51, 30.08.2014
Cytat: pawelecki96
Cytat: derm
Dla mnie niezrozumiałym jest wszechobecny zachwyt do trzeciej części.Co prawda gra jest wykonana technicznie na najwyższym poziomie ale cała reszta to zlepek innych gier.Trochę Assasyna,trochę Splinter Cella,trochę innych gier ale tak naprawdę to żadnej innowacji.Ot,growy Frankenstein,wszystkiego po trochę i nie do końca dobrze naśladowane.
W takim razie Assassin's Creed to mix Hitmana z Prince of Persia, Splinter Cell to Rainbow Six + MGS... Inspiracje innymi tytułami są normalne, w każdym można znaleźć coś, co twórcy wzięli od innych. Ostatecznie gry robi się nie od dzisiaj i sztuką nie jest już tylko wymyślenie czegoś nowego, ale pokazanie tego, co było w nowej, atrakcyjnej formie. A forma Far Cry 3 była pierońsko atrakcyjna Szczęśliwy


Cóż,każdy ma swoje zdanie a moje jest akurat takie a nie inne.Czym innym jest bazowanie na istniejących pomysłach a czym innym użycie kombinacji CTRL+C i CTRL+V jak choćby w przypadku wspinania się po nadajnikach i odkrywania mapy,gdzie różnica polegała na tym,że po dotarciu do celu zamiast skoku wiary trzeba było zjechać po linie.
Jeśli w czwórce ma się zmienić tylko bohater i miejsce akcji to ja już za nią dziękuję.
Dodaj Odpowiedź