Final Fantasy XIII-2 (XBOX 360)

ObserwujMam (5)Gram (1)Ukończone (4)Kupię (6)

Zapowiedź gry Final Fantasy XIII-2 (XBOX 360)


Materdea @ 17:44 02.12.2011
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Japońskie gry nie cieszą się zbytnią popularnością w Europie. Jednak jest taka seria jRPG-ów, która na Starym Kontynencie przyjęła się bardzo ciepło i na każdą jej część oczekują setki tysięcy graczy.

Japońskie gry nie cieszą się zbytnią popularnością w Europie. Jednak jest taka seria jRPG-ów, która na Starym Kontynencie przyjęła się bardzo ciepło i na każdą jej część oczekują setki tysięcy graczy. Mowa o Final Fantasy i jej „tasiemco-podobnej” polityce wydawniczej. Na wstępie pragnę uspokoić wszystkich fanów – nad grą pracują ojcowie „trzynaski”, czyli Motomu Toriyama oraz Yoshinori Kitase. Za muzykę ponownie odpowiedzialny jest Masashi Hamauzu, kompozytor ścieżki dźwiękowej do poprzedniej odsłony cyklu. Obsada iście „gwiazdorska”, więc myślę, że o poziom produkcji możemy być spokojni. Mimo iż „dwójka” zaprezentuje trochę nowych elementów, to developerzy pozostawili najważniejsze aspekty rozgrywki na swoim miejscu, czyniąc gameplay jeszcze bardziej rozbudowanym i troszkę odmienionym.


Więcej filmów z Final Fantasy XIII-2


Akcja rozpoczyna się zaraz po tym, jak Lightning wspólnie ze swoimi towarzyszami uratowali Cocoon. Ludzie zaczęli zaludniać Gran Pulse i zniszczony świat odradza się na nowo. Niestety, bohaterka zaginęła, a większość społeczności uznała ją za zmarłą. Z taką koleją rzeczy nie zgadza się Sarah – siostra Lightning - i rusza jej na ratunek. Ważną postacią w Final Fantasy XIII-2 będzie Noel. Pojawia się, gdy miasto Neo Bodhum zostaje zaatakowane przez obce stworzenia, a Sarah jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Po tych wydarzeniach Noel przyłącza się do poszukiwań. Razem będą stanowili duet, jednak nic nie stanie na przeszkodzie, by później do rozgrywki przyłączył się jeszcze jeden kompan.

Ukłonem w stronę graczy niezaznajomionych z fabułą poprzedniej części jest z pewnością fakt, że Noel przybył z futurystycznej przyszłości, a co za tym idzie, nie ma zielonego pojęcia o zdarzeniach z przeszłości. Dzięki temu zabiegowi historia, która w Final Fantasy stanowi fundamentalną podstawę, będzie łatwiejsza do ogarnięcia. Oprócz tego wystąpią liczne retrospekcje ukazujące opowieść z „trzynastki” oczyma np. samej zaginionej, co jest jeszcze bardziej na rękę świeżym fanom.



Nowością w serii są podróże w czasie. Tak, podróże w czasie, bowiem fabuła skupia się wokół paradoksów czasowych. Głównym oponentem stanie się Kaian – podobnie jak Noel, przybysz z przyszłości, który będzie nam uprzykrzał życie w dwóch wymiarach. W pierwszym, znanym bohaterce oraz w drugim, o nazwie Valhall, skąd pochodzi. Taką niezwykłą moc zaginania czasoprzestrzeni da nam system ochrzczony jako Historia Cross. Jego działanie to prosta konstrukcja – wchodzimy w jeden z teleportów rozsianych po całym świecie i możemy przenieść się w dowolne miejsce lub okres w dziejach. Jest jedno małe ograniczenie – nie każdym portalem dotrzemy tam, gdzie np. daje nam możliwość inny. Tego typu zawirowania czasoprzestrzenne będą swoistymi zagadkami dla gracza. W poszczególnych lokacjach mogą wywołać różne efekty. Przykładowo: w miejscu o nazwie Bresha Ruins spowodują pojawienie się przeciwnika o nazwie Atlas.

Screeny z Final Fantasy XIII-2 (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?