PROTOTYPE (XBOX 360)

ObserwujMam (48)Gram (25)Ukończone (14)Kupię (10)

Prototype (XBOX 360)


Qbeer @ 00:00 03.12.2007
Kuba "Qbeer" Urbańczyk

Prototype jest najnowszą grą akcji tworzoną przez studio Radical Entertainment. Akcja zostanie umiejscowiona w teraźniejszym Nowym Jorku.

Prototype jest najnowszą grą akcji tworzoną przez studio Radical Entertainment. Akcja zostanie umiejscowiona w teraźniejszym Nowym Jorku. W mieście, przed którym stanęło widmo szerzącej się epidemii, gdzie trup ściele się gęsto. Zwykli cywile zamieniają się w krwiożercze pozbawione resztek człowieczeństwa potwory. Tak właśnie wygląda samo tło gry, ale skupmy się teraz na historii głównego bohatera. Alex - bo tak właśnie zwie się pierwszoplanowy jegomość - rozpoczyna przygodę w ciemnej, bliżej nierozpoznawalnej alejce. Budzi się on w kałuży swojej krwi, a co gorsza, cierpi na amnezję - dla ludzi niezorientowanych w żargonie medycznym powiem, iż nie pamięta nic co miało miejsce w przeszłości



Z czasem zauważy, że otrzymał niezwykłe, nadnaturalne umiejętności, które postanowi wykorzystać by poznać swoją historię, dokonać zemsty oraz za jednym zamachem uratować Nowy Jork przed szerzącą się zarazą. Sama historia może nie jest specjalnie odkrywcza, ale w tego typ grach zawsze najważniejsza jest akcja i tylko akcja. Alex cierpi nie tylko na zanik pamięci, ale również przestał odczuwać ludzkie emocje. Nie czuje strachu, nie ma zahamowań moralnych, jest po prostu idealnym żołnierzem w zaistniałej sytuacji. Pomimo, że całkowicie utracił pamięć, w zamian uzyskał zdolność do deformacji swoich kończyn. Przypomina to Dr. Reeds’a z Fantastic Four, albo może bohatera reklamy gumy do żucia sprzed lat, Boomera. „Amunicją” potrzebną do wydłużania i zmieniania kształtu kończyn będą korpusy pokonanych przeciwników. Gdy Alex przetrawi większą ilość napotkanych wrogów, będzie mógł wywoływać wstrząsy ziemi. Kolejnym ciekawym elementem, który tym razem kojarzy mi się z grą Messiah, jest możliwość przybrania postaci skonsumowanego oponenta. Prócz efektu wizualnego, będzie przejmował również wspomnienia, dzięki czemu stopniowo dowie się coraz więcej o samym sobie. Nauczy się także specjalnych umiejętności, którymi szczyciły się co mocniejsze ofiary. Trzeba przyznać, że postać Alexa wyróżnia się spośród tych znanych z konkurencyjnych tytułów. Jest naprawdę ciekawa i nieodkryta. Rozgrywkę napędzać będą coraz to ciekawsze wątki z jego życia, które gracz odkryje wraz z postępem fabuły. Wspomniałem na początku zapowiedzi o szalejącej zarazie.



Rząd postanowi wysłać wojsko, by spacyfikowało i zatarło ślady prawdziwych powodów kataklizmu. Tym samym Alex będzie musiał stawić czoła nie tylko mutantom, ale także mundurowym. W grze będzie można zasiąść za sterami różnych pojazdów. Jeśli dodać, że twórcy zaplanowali także pilotowanie helikoptera to robi się naprawdę interesująco. Autorzy zapowiadają, że każdy etap można ukończyć na dwa zupełnie różniące się od siebie sposoby. Fani Hitmana i Splinter Cella będą mogli pogłówkować, by pokonać przeciwników sprytem. Z kolei brać graczy lubująca się w masakrze i destrukcji będzie mogła pokierować Alexem, niczym szarżującym czołgiem. To jaki sposób gry zostanie obrany, wpłynie również na postęp fabuły. Aby odkryć całą tajemnicę, trzeba będzie z wyczuciem podejmować decyzję, czy narobić szumu, czy też załatwić sprawę dyskretnie. Jako, że Prototype będzie mocno futurystyczną grą, także dostępne bronie nie będą przypominały tego, co jest nam znane z bardziej przyziemnych tytułów.



Najmocniejsze będą tzw. biobronie, których Alex będzie używał przede wszystkim na najmocniejszych przeciwników. Zwykłe rodzaje uzbrojenia będą służyć do eksterminacji słabszych pachołków. Wracając do odkrywania własnego „Ja”, twórcy przygotowali przeszło 250 elementów składających się na historię Alexa. Jedynie precyzyjna eksploracja poszczególnych etapów, pozwoli na finiszu złożyć całą zagadkę w jedną, mającą sens całość. Może dojść do sytuacji, że dwie osoby grające w Prototype opowiedzą sobie zupełnie inne historie głównego bohatera. Gracz będzie mógł decydować, czy wspomóc w walce wojsko i ratować kolejne sektory miasta, czy też skupić się na własnych problemach, pozostawiając okupowany Manhattan samemu sobie, a raczej mutantom.
Twórcy Prototype postanowili zamieścić weń ciekawy multiplayer. Niektóre z fabularnych puzzli będą dostępne do zdobycia jedynie w rozbudowanym trybie cooperative. W końcu co dwa mutanty to nie jeden. Z pewnością ten sposób rozgrywki będzie esencją zabawy i dostarczy jeszcze mocniejszych wrażeń niż single player. Oprócz głównej kampanii, w multiplayer znajdą się również zestawy zadań do wykonania dla obu graczy. Standardowo - jak w większości gier konsolowych - zespół Radical Entertainment przygotował pokaźną listę Achievmentów do zdobycia. Strona wizualna gry została przygotowany z dużym rozmachem. Szczególnie modele postaci przypadły mi do gustu. Są duże, dopracowane, pełne najdrobniejszych szczegółów.



Z warstwą dźwiękową nie było mi dane się zapoznać, ale podejrzewam, że twórcy nie zepsują ogólnego wrażenia przemycając do rozgrywki wystrzały z kapiszonów, zamiast porządnie zrealizowanych wybuchów i atmosfery futurystycznej wojny. W moim przekonaniu Prototype jest jedną z najciekawiej zapowiadających się gier ostatnich miesięcy. Schemat rozgrywki z pewnością pozwoli zasiąść do gry więcej niż jeden raz. Czekam z niecierpliwością.

Podsumowanie:
Ciekawy bohater, tona akcji połączonej z wysokiej jakości skradanką. Super mechanizm zastosowany w grze, który wręcz zmusi graczy do ponownego zatopienia się w świat Prototype. Panie i Panowie przed wami potencjalny HIT.
Zapowiada się genialnie!

Screeny z PROTOTYPE (XBOX 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?