Zapowiedź gry Sniper Elite V2 (PC)
wimblus @ 11:55 12.03.2012
Krzysztof "wimblus" Bek
Wydaje się, że tematyka II Wojny Światowej w grach komputerowych została zupełnie wyczerpana. Przez dekadę karmiono nas tytułami pozwalającymi wziąć udział w różnych, mniej lub bardziej historycznych wydarzeniach.
Wydaje się, że tematyka II Wojny Światowej w grach komputerowych została zupełnie wyczerpana. Przez dekadę karmiono nas tytułami pozwalającymi wziąć udział w różnych, mniej lub bardziej historycznych wydarzeniach. Jeśli przeżyliśmy lądowanie w Normandii, przetrwaliśmy Stalingrad i zdobyliśmy Berlin, to co pozostało? Ponowne przeżycie znanych już zdarzeń, odgrywając jednak rolę odmienną od szarego żołnierza. Taką okazję daje nam studio Rebellion w swojej nowej produkcji - Sniper Elite V2.
Gra, będąca kontynuacją nieźle przyjętego przez graczy Sniper: Elite, połączy elementy taktycznego shootera z symulacją fachu snajpera. Ponownie wcielimy się w postać Karla Fairburne’a, agenta Office of Strategic Services, którego desantowano na terenie Berlina, objętego walkami niemiecko-radzieckimi. W związku ze zbliżającym się końcem wojny, naszym celem będzie umocnienie pozycji Stanów Zjednoczonych, poprzez uniemożliwienie zdobycia przez Armię Czerwoną informacji o programie atomowym III Rzeszy. Historia rysuje się bardzo podobnie do części pierwszej i znowu naszymi przeciwnikami będą obie strony konfliktu.
To jednak nie fabuła ma stanowić o sile Sniper Elite V2 , a sama profesja głównego bohatera i wszystkie czynniki, które należy przy niej uwzględnić. Przez większą część gry będziemy musieli działać w ukryciu, analizując zachowanie przeciwników i okoliczny teren, żeby na koniec wyprowadzić jeden celny strzał, wziąwszy pod uwagę wszystkie otaczające detale. Strzelanie na stojąco, ciężar karabinu i zmęczenie biegiem poważnie utrudnią celowanie, a dalsza odległość od celu zwiększy znaczenie wiatru i grawitacji, które wpłyną na trajektorię lotu kuli. W międzyczasie trzeba będzie uważać na mogących wykryć nas wrogów i pamiętać, że huk wystrzału powiadomi ich o naszym położeniu. W Sniper Elite V2 nie będzie miejsca dla szarży z karabinem i ukrycia za zasłoną, w celu odnowienia życia – na pierwsze miejsce wysunie się taktyka.
Bardzo ciekawie na trailerach wygląda X-Ray kill cam, czyli ulepszona wersja widoku lecącego pocisku w trybie bullet time. Podobnie jak w pierwszej części, za najlepsze strzały gracz zostanie nagrodzony efektownymi ujęciami ukazującymi kulę dosięgającą celu. Różnicą będzie sposób ukazania samego trafienia, podczas którego widok ranionej części ciała wroga zmieni się na ujecie rentgenowskie. W ten sposób zobaczymy zniszczenia, jakich dokonują pociski snajperskie. Będą zatem łamane kości, niszczone narządy i rozrywane tkanki – zależnie od miejsca trafienia. Wszystkich ujęć ma być około 500.
Na plus wypada również oprawa audiowizualna w prezentowanych przez twórców filmach z gry. Nie uderzają one surowością poziomów i kanciastymi teksturami, jak to miało miejsce w pierwszym Sniper Elite. Tym razem Berlin zdecydowanie bardziej przypomina ogarnięte wojną miasto, niż makietę pełną kwadratowych brył. Bardzo ładnie wyglądają również, wspomniane wyżej, trafienia w ujęciu bullet time z widokiem X-Ray. Brutalnie, ale zdecydowanie satysfakcjonująco.
Studio Rebellion nie podało informacji o trybie multiplayer, lecz wspominało, że można się spodziewać trybu co-op. Mnie ucieszyłyby walki z żywymi graczami, toczone w ogniu bitwy – taka osobista nadzieja, powstała dzięki filmowi Wróg u bram. Pewne jest, że pojedynki snajperów, jakkolwiek wymagają cierpliwości, tak emocjonują zarazem. Sukces rodzimego Sniper: Ghost Warrior idealnie to obrazuje. Mam nadzieję, że dzięki Sniper Elite V2, po stoczeniu walk w wielu wyimaginowanych konfliktach, wkrótce powrócimy na front II Wojny Światowej i będziemy się przednio bawić.
Podsumowanie:
Pierwsze trailery i filmy z gry zapowiadają bardzo ciekawą produkcję. Sniper Elite V2 przeniesie nas do Berlina z końca II Wojny Światowej. Co prawda już tam bywaliśmy, lecz tym razem będziemy działać subtelniej i pozostając w ukryciu. Kto nie chciałby spróbować sił jako strzelec wyborowy?
Pierwsze trailery i filmy z gry zapowiadają bardzo ciekawą produkcję. Sniper Elite V2 przeniesie nas do Berlina z końca II Wojny Światowej. Co prawda już tam bywaliśmy, lecz tym razem będziemy działać subtelniej i pozostając w ukryciu. Kto nie chciałby spróbować sił jako strzelec wyborowy?
Zapowiada się bardzo dobrze
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler