Dungeon Siege 3 (PC)

ObserwujMam (87)Gram (14)Ukończone (22)Kupię (15)

Dungeon Siege 3 - test trybu współpracy (PC)


bigboy177 @ 00:00 02.06.2011
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Ogólne założenia Dungeon Siege III mieliście okazję przeczytać w poprzednim artykule na jego temat, w którym spisałem swoje wrażenia z kilkugodzinnego jednoosobowego obcowania z kampanią. Tym razem postanowiłem napisać trochę więcej na temat jednej z największych i najgłośniej reklamowanych funkcji produkcji – trybu współpracy.

Ogólne założenia Dungeon Siege III mieliście okazję przeczytać w poprzednim artykule na jego temat, w którym spisałem swoje wrażenia z kilkugodzinnego jednoosobowego obcowania z kampanią. Tym razem postanowiłem napisać trochę więcej na temat jednej z największych i najgłośniej reklamowanych funkcji produkcji – trybu współpracy. Jak bowiem zapowiada producent, poświęcono mnóstwo czasu na jego dopracowanie, a w rezultacie, rozgrywka w większym gronie jest znacznie przyjemniejsza aniżeli zabawa solo. Czy pokrywa się to z prawdą? Odpowiedź na to pytanie poznacie dopiero po premierze finalnej wersji projektu, natenczas zachęcam natomiast do przeczytania wstępnych wrażeń jakie towarzyszą szarpaniu w grupie.



Dungeon Siege III to, tak naprawdę, pierwsza część serii, w której mamy pełnoprawny wątek fabularny - jest nawet system dialogów, w którym możemy wybrać odpowiedź, co jest prawdziwym novum w gatunku hack’n’slashy. Historię poznać możemy w pojedynkę, albo w asyście nawet trzech osób. Produkt oferuje bowiem lokalny i sieciowy tryb współpracy. W przypadku tego pierwszego, na jednym kompie lub konsoli, bawi się do dwóch osób. Jeśli chodzi o drugi, potwory szlachtować można nawet w czwórkę. Od kilkunastu dni testuję, wraz z kolegą redakcyjnym Spajderem, lokalny co-op. Ja, jako uprzywilejowany korzystałem z pada, a on męczył się na klawiaturze i myszce. Klnąc przy tym nieziemsko, gdyż sterowanie z wykorzystaniem gryzonia jest bardzo niewygodne, nieprzemyślane… jednym słowem do dupy! Przeszliśmy sporą część wątku fabularnego i muszę przyznać, że gra się całkiem przyjemnie. Ale po kolei.

Nim przystąpimy do rozgrywki, wybieramy dwie z czterech klas postaci. Tutaj pierwszy delikatny zgrzyt. Nie da się wybrać klasy takiej samej. Trzeba zatem przed zabawą zdecydować kto konkretnie bierze Lucasa, kto Anjali itd. Jest to o tyle istotne, że każdy heros niesie ze sobą odmienny styl walki oraz umiejętności. Niemożliwe jest by wszyscy grali wojownikiem, czy magiem. Zdolności poszczególnych protagonistów muszą się ze sobą uzupełniać, w związku z czym, w drużynie znajdujemy tylko jednego bohatera danego typu. Oczywiście dla zgranej ekipy nie stanowi to żadnego problemu. Zawsze można wcześniej ustalić, kto kim i po sprawie. Gorzej jest w momencie gdy dołączamy do gry, która trwa od pewnego czasu. Wtedy wybieramy tylko pośród wolnych postaci, będąc skazanym na kogoś, kim niekoniecznie lubimy grać.



W rozgrywce właściwej też dostrzegłem pewne kontrowersyjne rozwiązanie. W tym przypadku ciężko określić, czy jest ono na plus czy minus, pewne jest natomiast to, że nie każdemu przypadnie ono do gustu. Chodzi o to, że nie gramy na podzielonym ekranie, a zamiast tego korzystamy z jednego widoku, którym manipulować może host. Kamera przybliża się i oddala, ciągle trzymając w kadrze wszystkich bohaterów. Dzięki temu łatwiej ogarnąć pole walki, ale z drugiej strony, nie da się odłączyć od ekipy i samodzielnie wykonać jakiegoś zadania. Nie wiem jak to wygląda w trybie sieciowym, ale zakładam że podobnie. Dla dwóch osób narzucone ograniczenie nie przeszkadza, ale w przypadku czterech może być nieco gorzej. Zbyt duże zamieszanie, ciągłe wyczekiwanie na siebie wzajemnie itd. Już słyszę graczy popędzających swoich kumpli, którzy akurat przeglądają ekwipunek.

Screeny z Dungeon Siege 3 (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosnolfe   @   22:19, 02.06.2011
Całkiem fajnie się to wszystko zapowiada, mam nadzieje, że to sterowanie mysz+klawiatura nie jest aż tak tragiczne.I taka mała uwaga co do treści a mianowicie "Ja natomiast trzymam natomiast kciuki", wydaje mi się że jedno natomiast wystarczy Uśmiech
0 kudosMarcus00   @   20:41, 10.06.2011
O, niech mnie, z tego może coś wyjść. Akurat mam konsolę, więc zakupię nowego DS na nią.
0 kudosmktiger   @   08:22, 11.06.2011
gralem w demko
jedno co mi sie na razie niepodoba to braku dowolnego ustawienia kamery - przyblizanie i oddalanie maja tylko 2 pozycje, nie mozna plynie ustawic, poza tym brakuje widoku prawie z poziomu, slychac wrogow jak nadciagaja a ich nie widac
0 kudosMarcus00   @   11:29, 11.06.2011
Mi się na razie gra na klawiaturze średnio widzi. A nawet... gorzej. A grania na PC na padzie sobie nie wyobrażam!
0 kudosFox46   @   20:51, 12.06.2011
Ja powiem krótko gra jest słaba i tyle. Nie dorównuje DS1 i DS2. Grałem w demko i po prostu nie spodobała mi się, zepsuli tak fajną gierkę i markę
0 kudosbbober   @   11:20, 13.06.2011
Roszczarowanie Demo daje wgląd w całą gre wielu uniknie kiepskiej inwestycji. Szkoda Smutny partacze dostali w łapy dobry tytuł i zjebali Zły
0 kudosLuksib   @   11:27, 13.06.2011
Grałem w obydwie części Dungeon Siege, podobały mi się, może sprawdzę demo "trójki" ale nie ciągnie mnie specjalnie do niej.
0 kudossilverkin   @   14:41, 13.06.2011
Square Enix dało pupy po całości. Nie wiem jak można zepsuć tak świetną serię...
0 kudosMarcus00   @   17:35, 13.06.2011
Teraz to z dnia na dzień gorzej. Demko było... no do rzyci było. Gierka taka jakaś jak z orczego zadka wyjęta...
0 kudosSzajch   @   17:37, 13.06.2011
silva - po pierwo obsidian, nie square. square to byl tylko jeden z 2 wydawcow. jakby square zrobil ta gre to akurat ty bys nawet na nia nie spojrzal ;p

btw. jest coop jest git
0 kudosMarcus00   @   17:46, 13.06.2011
Aż mi się wierzyć nie chce, że Obsydianowi mogą tak grę spartaczyć.
Dodaj Odpowiedź