Call of Duty 4: Modern Warfare (PC)

ObserwujMam (1076)Gram (514)Ukończone (561)Kupię (98)

Call Of Duty 4 (PC)


Qbeer @ 00:00 03.10.2007
Kuba "Qbeer" Urbańczyk

W Call Of Duty 4, twórcy serii czyli Infinity Ward postanowili odświeżyć rozgrywkę. Wynika z tego tyle, że zamiast zmagań na arenie II Wojny Światowej, przyjdzie nam walczyć przeciwko terrorystom na usługach zdegenerowanych dyktatorów.

W Call Of Duty 4, twórcy serii czyli Infinity Ward postanowili odświeżyć rozgrywkę. Wynika z tego tyle, że zamiast zmagań na arenie II Wojny Światowej, przyjdzie nam walczyć przeciwko terrorystom na usługach zdegenerowanych dyktatorów. Tereny na których będziemy toczyć boje, będą niezwykle zróżnicowane. Przyjdzie nam poznać lokacje porozrzucane po całym świece- od Londynu przez ulice wschodniej Europy aż po teren będący kolebką terroryzmu, czyli Środkowy Wschód. Głównym przywódcą terrorystów będzie niejaki Zakajew- rosyjski nacjonalista, którego prawdziwym realnym celem będzie zagarnięcie władzy w swojej ojczyźnie.



Tak jak w każdej części Call Of Duty, tryb dla pojedynczego gracza będzie zrealizowany z wielkim rozmachem i w iście filmowym stylu. Możemy spodziewać się ogromnej dawki adrenaliny i jak zawsze karkołomnych misji, w których postać prowadzona przez gracza będzie jednoosobową armią, bez której żadna kluczowa operacja nie miałaby szans powodzenia. Podobnie jak w poprzednich częściach serii, przyjdzie nam się wcielić w kilku patriotycznych wojaków. W „czwórce” jako Marines, będzie trzeba uporać się z islamskimi terrorystami. Z kolei jako rosyjski szeregowiec, będziemy brali udział w wojnie domowej sprokurowanej przez Zakajewa. Tak jak zawsze, w trakcie rozgrywki nie zabraknie obsługi dział, wyrzutni rakiet, pojazdów. Dostępny będzie nawet ostrzał z samolotu. Oczywiście inne realia będą niosły ze sobą zmianę dostępnego ekwipunku. Gdy już mowa o ekwipunku to zatrzymajmy się na chwilę przy tej kwestii. Zacznijmy od granatów.



W grze znajdziemy ich trzy rodzaje: granat dymny, błyskowy oraz zakłócający. W ilości trzech wystąpią również karabiny snajperskie z moim ulubionym radzieckim Drogunovem na czele.
Do tego dochodzą śrutówki, pistolety maszynowe: Skorpion, Uzi, Mp 5. Jeśli do już całkiem pokaźnego arsenału dodamy karabiny szturmowe: Ak47, G3, M4 Carabine oraz M16A4 to wyjdzie nam bardzo duży przekrój broni. Do tego wszystkiego dochodzą elementy wyposażenia którymi będą: Celownik ACOG - pozwalający na czterokrotne zbliżenie obserwowanego celu-, podwieszany granatnik do karabinów szturmowych, kolba redukująca odrzut po wystrzale, tłumik - który ogranicza błysk wystrzału i ogranicza zasięg pocisków - oraz celownik na podczerwień, pozwalający uchwycić cel z najtrudniejszej pozycji. Przy takiej ilości wyposażenia, autorzy stworzyli klasy żołnierzy. Twórcy oddali do dyspozycji takie klasy jak: Assault- wyposażony w karabin szturmowy z granatnikiem, Demolitions- doskonały w starciach na terenie zabudowanym, Heavy Gunner- prawdziwy człowiek demolka na terenie otwartym, Sniper a także Spec Ops- człowiek dla którego nie ma zadań niewykonalnych.



Zupełną nowością będą znane dotychczas głównie z gier RPG tzw. perks czyli zestawy specjalnych umiejętności niedostępne dla innych klas. Perkami w Call Of Duty 4 będą super wytrzymałość, która pozwoli żołnierzowi na dłuższy sprint, zwiększona wytrzymałość na obrażenia zadane przez pociski, większa pojemność plecaka - dzięki której wojak będzie mógł dzierżyć w ekwipunku np. więcej rakiet-, zwiększona żywotność, lepsza celność i wiele innych, które niewątpliwie przy dobrym zbalansowaniu rozgrywki, urozmaicą ją i stworzą niezliczone wręcz możliwości taktyczne. Ze znanych do tej pory trybów multiplayer w grze znajdą się: Free for All, Team Deathmach, Team Objective oraz Team Tactical. Jednym Słowem Nihl Novi. Kolejną nowością, którą trzeba uznać za naleciałość konsolową będą osiągnięcia. Za każde osiągnięcie gracz będzie uzyskiwał punkty.
Na co będzie można je wydać, nie wiadomo- jeśli miałbym obstawiać będą to dodatki do rozgrywki tudzież bonusy ją ułatwiające. Zadania w tym trybie będą przeróżne. Najdziwniejszym wydało mi się to, w którym gracz musi zabić przeciwnika będąc oślepionym granatem błyskowym. Prawdziwy rarytas doprawdy. Innych równie wymyślnych zadań na pewno nie zabraknie. Nie jestem pewien czy takie udziwnienia są potrzebne i czy zostaną dobrze odebrane przez graczy.



Jako fan serii, nie mogę podsumować tej zapowiedzi inaczej, niż wielką nadzieją na wspaniałą grę. Oby tylko konsolowe naleciałości nie popsuły ogólnego wrażenia z rozgrywki. Liczę na kupę akcji, żywiąc przy tym nadzieję, że gameplay nie zostanie zbyt zarcadowany. Twórcy nigdy nie zawiedli w takich elementach jak udźwiękowienie oraz grafika. Zwłaszcza ten pierwszy jest charakterystyczny dla serii i przy dobrym zestawie głośników, gracz może się poczuć jak na prawdziwej wojnie. Nie pozostaje mi nic innego jak wezwać brać graczy do licznego stawienia się na froncie. Zatem wzywam was.

Podsumowanie:
Jeśli rozgrywka zostanie dobrze zbalansowana, a naleciałości arcadowe z konsoli nie przesłonią prawdziwej wojny, to Call Of Duty 4 będzie niewątpliwie murowanym hitem. Tu rodzi się inne pytanie, czy Call Of Duty 4 nawiąże walkę z innymi fpp o najwyższe laury? To pozostaje wielką niewiadomą....
Zapowiada się świetnie!

Screeny z Call of Duty 4: Modern Warfare (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?