RimWorld (PC)

ObserwujMam (2)Gram (3)Ukończone (0)Kupię (1)

Graliśmy w RimWorld - kosmiczna kolonizacja (PC)


Itchytude @ 21:03 21.05.2017
Kacper "Itchytude" Kutelski
I AM ERROR.

Kolonizacja kosmosu jest coraz częstszym tematem różnorodnych dzieł science-fiction, jednak chyba nigdy wcześniej nie mieliśmy tak plastycznego wpływu na kształt naszego "domu poza domem", niż w menadżerskim RimWorldzie, który od niemalże roku porywa graczy nie stroniących od tytułów przebywających w fazie Early Access.

Menedżerskie produkcje, będące swego czasu jednym z wiodących nurtów PC-towej rozgrywki, powracają ostatnio do łask za sprawą dość głośnych tytułów pokroju Project Highrise czy Prison Architect. Sam zawsze lubiłem podać próbie moje (wątpliwej jakości) umiejętności zarządcze, jednak dawno nie miałem okazji zrobić tego w - na pierwszy rzut oka -  tak rozbudowanej i nietypowej grze jak RimWorld!

W nasze ręce oddawany jest los kolonistów lądujących w różnorakich okolicznościach na nieznanej i niebezpiecznej planecie. Jako niewidzialny zarządca tego wirtualnego, śmiercionośnego cyrku na kółkach, naszym głównym zadaniem jest zapewnienie przetrwania podopiecznym, wykorzystując do tego rozsiane na mapie surowce, a także siłę mięśni i zwojów mózgowych naszych podopiecznych.

Naszą kolonią kierujemy dzięki bardzo rozbudowanej warstwie ekonomiczno-strategicznej, przewidującej szeroki zakres możliwości. Za pomocą wydawanych rozkazów możemy m.in. planować nowe pomieszczenia, wydawać rozkazy dotyczące zdobywania surowców, polowania, szycia ubrań, przeprowadzania operacji, sadzenia nowych roślin, oswajania zwierząt i reszty czynności zbliżających nas do przeżycia serwowanych osadnikom trudności we względnym komforcie. Oczywiście same rozkazy to jedno, jednak do ich zrealizowania konieczne będzie zaprzęgnięcie do pracy wspomnianych kolonistów. Na szczęście z pomocą przychodzi możliwość ustalenia grafików i priorytetów pracy dla każdego z nich z osobna. Zależnie od wieku, doświadczenia i paru innych czynników, przydatność trafiających do nas co jakiś czas “świeżaków” może być mocno ograniczona, jednak z reguły nic nie stoi na przeszkodzie, by - pozbawionego wszelakich umiejętności miękkich i twardych - osiłka spożytkować do sprzątania bazy i tachania surowców do magazynów. 

Wszystkie postaci generowane przez grę opisane są nie tylko imieniem i nazwiskiem, ale również szeregiem statystyk obrazujących stopień swego zaawansowania w jednej z kilkunastu różnych dyscyplin przydatnych w kolonijnym życiu - poczynając od przyziemnych umiejętności pokroju gotowania, strzelania, rękodzieła i stopnia wygadania, na specjalizowanych umiejętnościach pokroju inżynierii, medycyny czy szeroko pojętego badania, wpływającego na tempo odblokowywania nowych, kosmicznych technologii. Dodatkowo nasi podwładni posiadają powiązane z umiejętnościami zainteresowania, co znacząco wpływa na tempo nabywania zdolności i humorek danego kolonisty przy wykonywaniu ulubionych zadań. W efekcie różnice między poszczególnymi “pionkami” są całkiem nieźle uwypuklone, choć w podstawowej wersji gry zdecydowanie brakuje czynników społecznych które sensownie oddziaływałyby na ich relacje międzyludzkie. Odrobiny pikanterii dodaje całości system perków, które dodają ciekawe modyfikatory pokroju piromanii czy nudyzmu, przynosząc nowe problemy i interakcje.

Screeny z RimWorld (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?