Kinect a prywatność - wiki Xbox One


Ze względu na to, że każdy egzemplarz Xbox One sprzedawany jest z Kinectem drugiej generacji, a kamera pierwotnie była wymagana do poprawnego działania konsoli (ostatecznie Microsoft zrezygnował z tego przymusu), zrodziło się sporo kontrowersji w tymże temacie. Gracze zaczęli obawiać się tego, że sensor będzie cały czas rejestrował ich poczynania, a następnie przesyłał dane do Microsoftu. W rzeczy samej tak właśnie ma być, jeśli urządzenie zostanie podłączone. Głównie dlatego, że Kinect pozwoli gigantowi z Redmond dopasowywać reklamy widoczne na łamach interfejsu użytkownika, a zostanie to osiągnięte za sprawą informacji pozyskanych właśnie z kamery. Kinect będzie monitorował to, co jemy, pijemy, czytamy, oglądamy, a nastepnie zaserwuje spoty, odpowiadające naszym preferencjom.

Aby uniemożliwić zapisywanie danych możemy całkowicie wyłączyć sensor. Ma on bowiem przycisk, umożliwiający jego deaktywację. Co ciekawe, wstępnie Kinect i tak musiał być wówczas podpięty do konsoli. Finalnie zrezygnowano z takiego rozwiązania i sensor można zupełnie odłączyć od Xboxa One.

Dodatkowe obawy budzi fakt, że Kinect jest w stanie sprawdzać puls serca przebywających przed nim osób, jak również kontrolować ilu konkretnie graczy, tudzież widzów, siedzi przed ekranem telewizora. To w rezultacie może doprowadzić do bardzo restrykcyjnych rozwiązań, niepozwalających np. na oglądanie filmu większej grupie osób, aniżeli określonej wcześniej przez wydawcę.

W wyniku kontrowersji, za sprawą przedstawicieli rządu USA powstała inicjatywa We Are Watching You Act, która określa, iż Microsoft będzie musiał za każdym razem poprosić o pozwolenie na zapisanie jakichkolwiek danych użytkownika. Xbox One będzie musiał informować jak wszelkie pozyskiwane dane są zbierane i kto będzie miał do nich wgląd. Dzięki temu, choć częściowo, winno się udać ograniczyć ewentualne nadużycia.
Autorzy strony:

bigboy177
edytował(a): 4 razy   ●   zmienił(a): 2073 znaki
Oceń stronę:

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?