Misję Destylacja po amerykańsku otrzymujesz od Dutcha – znajdujesz go w mieście Rhodes, a samo zlecenie inicjuje oczywiście konwersacja z nim. W trakcie rozmowy dowiesz się, że jesteś zastępcą szeryfa, a pierwsza Twoja robota polegać będzie na zlikwidowaniu bimbrowni w pobliskim lesie.

Aby jechać do wskazanego miejsca, wsiądź do pobliskiego powozu. Po krótkiej przejażdżce dojedziecie do podejrzanie wyglądającego wozu na poboczu. Archibald pójdzie go zbadać, a po chwili zawoła także Ciebie. Podejdź do wozu i przyjrzyj się leżącemu przy nim ciału. Wróć potem do powozu i jedź – już samodzielnie – na bagna.

Na miejscu zejdź z wozu i zmierzaj za Archibaldem w głąb lasu. Zdecyduj, w którą stronę chcesz iść, po czym zajmuj się napotkanymi bimbrownikami. Co istotne, nie możesz ich zabijać, musisz ich po prostu obezwładniać.

Pierwszego bimbrownika dostrzeżesz przy moście – poczekaj aż wejdzie na poblisku wóz, po czym strąć go na dół, przy okazji nokautując. Przejdź następnie przez most i znajdź ostatniego Bimbrownika – jest niedaleko, przy czymś w rodzaju prowizorycznego szałasu. Powal go, a potem zwiąż liną. Na koniec weź go na plecy i zanieś do wozu, który wcześniej mijałeś.

Wróć następnie do destylatora i podłóż dynamit. Wybuch ściągnie niestety przeciwników, z którymi będziesz się musiał uporać. Brnij do przodu, w stronę ich osady, i strzelaj do wszystkiego, co się rusza. Gdy wygrasz, przeszukaj ciała i okolicę, a potem wróć do Dutcha.

Na miejscu, odpali się przerywnik. Po nim jedź za Dutchem. W pewnym momencie zaproponuje on wyścig, w którym możesz wziąć udział lub nie. Cokolwiek się stanie, dojedziecie do obozowiska, a tam odpali się jeszcze jedna scenka. Po niej misja dobiegnie końca.