Gdy uda nam się wyeliminować zagrożenie, wchodzimy do przejścia, którym zasypywali nas Nieśmiertelni. Wewnątrz za pomocą czekana podnosimy bramę. Na widocznym powyżej elemencie korzystamy z łuku, który pozwoli nam „dofrunąć” do oddalonej półki. Poruszamy się w stronę drugiego trebusza.

Przed samym urządzeniem czeka na nas drobna łamigłówka. Najpierw przyciągamy do siebie ramię równoważni, by element na nim zaczepiony znalazł się naprzeciwko nas. Teraz wystarczy wskoczyć na niego przy pomocy rampy, a on skruszy lód, odsłaniając drewnianą ścianę, na której oczywiście musimy wbić szerokie strzały. Najlepiej zrobić to jak najbardziej gęsto się da.

Kiedy już znajdziemy się przy trebuszu, podchodzimy do mechanizmu sterującego i najpierw musimy zniszczyć blokadę na ramię wyzwalające kamień. Obracamy się w stronę wieży, wskakujemy na nią i przy pałąku łączymy tegoż z zabezpieczeniem zamontowanym przy trebuszu.

Wracamy – wystarczy kręcić się już w stronę samej bramy, by wyważyć blokadę. Klasycznie celujemy w stronę przejścia i wyrzucamy płonący głaz z całym impetem! W tym momencie machina zostanie zniszczona, a my będziemy musieli dostać się do trzeciego urządzenia.