Wychodzimy z obozu i wskakujemy na drzewo. Przemieszczając się na gałęziach zeskakujemy na pierwszego z wrogów, który odkrył zasadzkę tubylców. Warto iść ścieżką bardziej po zachodniej stronie lokacji (za trupem zwisającym z drzewa). Dojdziemy do prowizorycznego obozu żołnierzy Trójcy z komfortowej pozycji, bo z boku. Szybko likwidujemy oddalonego przeciwnika, zwiedzającego wzniesienie naprzeciwko. Odczekujemy chwilę, ponieważ za naszymi plecami za moment pojawi się jeszcze jeden wróg. Teraz musimy bezpośrednio stawić czoło dwóm oświetlonym, z uwagi na brak innej możliwości.

Aby dotrzeć do jaskini wskakujemy na drzewo przy półce skalnej, tak jak ostatnim razem. Starcie z niedźwiedziem zaczynamy od wejścia do jego jaskini i wystrzelania się w jego stroną zatrutymi strzałami. Następnie prujemy ile fabryka dała (potrzeba ok. 10-15 strzał), aż w końcu zwierz padnie. Jednocześnie, gdy zbliży się i będzie chciał zaatakować, korzystamy z uniku.

Po walce skórujemy go i wracamy do jaskini. Niszczymy podświetloną ścianę na końcu i trafiamy do nowej lokacji – jaskini lodowca! Podczas próby uczepienia się lodowej ściany ta się rozpadnie i wylądujemy poziom niżej. Kierujemy się cały czas przed siebie – zarówno podczas etapu wodnego, jak i w momencie, gdy dotrzemy w okolice zamarzniętego okrętu.