The Last Guardian

ObserwujMam (11)Gram (2)Ukończone (5)Kupię (17)

Zalana grota, wielka kopuła - wiki The Last Guardian


Po przeleceniu przez sklepienie wylądujesz w wodzie. Płyń wówczas do brzegu, wejdź na niego i wepchnij do wody skrzynkę. Przesuń ją mniej więcej na środek zbiornik, aby znaleźć się pod otworem, przez który w dół zerka Trico. Wejdź na skrzynkę i zawołaj kumpla. Powinien on wówczas spuścić ogon przy ścianie, w prawym rogu komnaty. Jeśli nie zrobi tego od razu, poeksperymentuj z umiejscowieniem skrzynki. Pomaga np. przesunięcie jej jak najdalej w prawo.

Po ogonie wejdź do góry, a potem na grzbiet Trico. Wskoczy on wówczas kondygnację wyżej (jeśli nie to wydaj polecenie). Tam poczekaj, aż bestia pokona strażnika. Gdy tak się stanie, zejdź z jej grzbietu i przejdź przez pobliską kratę. Po drugiej stronie będzie beczka, musisz ją przekazać Trico. Aby to zrobić, przesuń pobliskie skrzynie. Połącz je ze sobą, a następnie rzucaj w ich kierunku beczułką, wreszcie powinna ona stanąć na jednej ze skrzyń. Wtedy wejdź na nie i przerzuć beczkę przez dziurę w kracie.

Wejdź następnie na grzbiet Trico i zachęć go do podejścia do okna po lewej stronie pomieszczenia. Przejdź przez nie, zawiśnij na krawędzi i zmierzaj w lewo. Spadnij wreszcie na dół i idź dziwnym pomostem przed siebie. Dojdziesz wreszcie do otworu. Wskocz do niego i wróć się, uważając na strażników i dziury w podłodze. Wreszcie dobiegniesz do drzwi, a wtedy odpali się przerywnik. Po nim biegnij co sił w nogach.

Scenka skończy się tym, że Trico Cię złapie, a potem umieści na swoim grzbiecie. Gdy tak się stanie, wydaj mu polecenie skoku w lewo, na zniszczony pomost w oddali. Po dotarciu na miejsce, zeskocz z grzbietu bestii i idź do pobliskiego przejścia. Wejdziesz do potężnej okrągłej komnaty.

Autorzy strony:

bigboy177
edytował(a): 2 razy   ●   zmienił(a): 1677 znaków
Oceń stronę:

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?