Bloodborne

ObserwujMam (83)Gram (38)Ukończone (32)Kupię (12)

Żywe Porażki - jak pokonać - wiki Bloodborne


Żywe Porażki to jeden z bossów dodatku The Old Hunters, przeznaczonego dla gry Bloodborne. Na Żywe Porażki natrafiamy zwiedzając miejsce zwane Sala Badań.

Jak sama nazwa wskazuje mamy do czynienia z jakimś nieudanym eksperymentem. Żywe Porażki przypominają wyglądem jakieś humanoidalne istoty, przy czym twórcy dają nam również do zrozumienia, że ich pochodzeniem może być kosmos. Pokraki dysponują wielkimi głowami, nie posiadają też rys twarzy. Wyglądają tak, jakby ktoś zaszył lub skleił im usta.

Co ciekawe, potrafią one korzystać z magii, a kiedy rzucają zaklęcia ich oczy, wysunięte z oczodołów, zaczynają świecić. Dysponują długimi ramionami, ułatwiającymi im sięganie na duże odległości. Są one sporo wyższe od głównego bohatera. Mocno przypominają Gwiezdnego Emisariusza oraz pacjentów o powiększonych głowach, na których natrafiamy przemierzając Sale Badań.

Żywe Porażki to wynik nieudanych badań Kościoła Uzdrowienia. Jego przedstawiciele starali się stworzyć istotę, która byłaby w stanie komunikować się z Wielkimi. Finalnie Kościół odniósł sukces, albowiem udało mu się przygotować Gwiezdnego Emisariusza, nim jednak do tego doszło, wykreowano całe mnóstwo "porażek".

Dzwon Przywołania:
Jeśli masz problem z Żywymi Porażkami, do pomocy możesz przyzwać jednego z Dawnych Tropicieli.
  • Yamamura - znak przyzwania znajduje się po prawej stronie wejścia na arenę. Musisz uprzednio zabić Yamamurę w jego celi - znajdziesz go po zabiciu Ludwiga, w miejscu zwanym Koszmarem Tropiciela.
  • Valtr - punkt przywołania jest w pobliżu zamkniętych stalowych wrót, za krukami. Musisz najpierw dołączyć do Ligi i mieć Runę Skażenie.
  • Henriette - w Koszmarnym Kościele, idąc schodami w dół, zerknij w lewą stronę.
  • Mandaras - po lewej stronie fontanny z krwią, w pobliżu dwóch gigantów, przy których zgarniasz komplet Rzeźnika. Musisz mieć założoną Runę Skażenie od Valtra.

Po zabiciu Żywych Porażek dostaniesz:


  • Tętnienia krwi;
  • Klucz do Astralnej Wieży Zegarowej.

Jak ułatwić sobie walkę:


  • Wyposaż ubiór, który ochroni cię przed obrażeniami magicznymi.
  • Weź ze sobą papier pioruna, Porażki są na niego wrażliwe.
  • Zabierz broń, którą będziesz w stanie wyprowadzać szybkie albo niebywale zabójcze ciosy.
  • Zaraz po wejściu na arenę warto od razu zaatakować pierwszego przeciwnika. Na początku pojawiają się pojedynczo, więc bez większych problemów możesz zabić od dwóch do trzech porażek.

Wskazówki dotyczące pojedynku:


Walka z porażkami jest dość łatwa. Wystarczy w zasadzie stosować się do kilku poniższych wskazówek, a pojedynek powinien zakończyć się bez większych problemów.

  • Staraj się skupiać na jednym oponencie.
  • Kiedy zabijesz jednego z przeciwników, będziesz miał chwilę na to, aby ubić kolejnego - na arenie będą trzy lub cztery pokraki.
  • Nie walcz kiedy w pobliżu jest więcej niż jeden wróg, staraj się ich od siebie odciągać, abyś mógł ubijać ich pojedynczo.
  • Gdy pokraki rozpoczynają grupowy atak magiczny, warto być daleko od słonecznika na środku areny. Dzięki temu, po podbiegnięciu do niego, możemy użyć go jako tarczy. Trzeba wspomnieć, że w trakcie tego ataku pokraki są bezbronne.

Fazy walki:


Starcie podzielone zostało na dwa etapy. W pierwszym Żywe Porażki poruszają się niezależnie od siebie, rzucają zaklęcia i starają się dorwać tropiciela.

W drugim etapie, następującym po tym, jak utracą one mniej więcej połowę punktów życia, Porażki co jakiś czas się zatrzymają, ekran wówczas ciemnieje, a w stronę gracza zaczynają lecieć odłamki meteorytów. Staraj się wówczas robić uniki.

Co istotne, wszystkie Porażki dysponują jedną pulą punktów życia, nieistotne jest więc którą w danym momencie się zajmujesz.

Autorzy strony:

bigboy177
edytował(a): 4 razy   ●   zmienił(a): 3230 znaków
MicMus123456789
edytował(a): 1 raz   ●   zmienił(a): 409 znaków
Oceń stronę:

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?