Nowe konsole przyniosą rewolucję w algorytmach sztucznej inteligencji?
Tak przynajmniej uważa jeden z twórców Final Fantasy XV.
Konsole następnej generacji będą dysponować mocą obliczeniową sporo wyższą od tej, jaką posiadają platformy obecnie występujące na rynku. Deweloperzy ze studia Square Enix wierzą w to, że zwiększona wydajność pozwoli im tworzyć naprawdę zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji.
Twórcy Final Fantasy XV przyznali w jednym z wywiadów, że postaci w ich projekcie są głupie. Aby zachowywały się one naturalnie wykorzystano algorytmy, które reagują na przedmioty w otoczeniu - tzw. sprytne obiekty. Rozmieszczono je po planszach, a gdy jakaś postać niezależna znajdzie się w pobliżu, przedmiot wymusza konkretną reakcję.
"Ewolucją SI będzie SI tłumów", wyjaśnił główny inżynier SI w Square Enix, Youichiro Miyake. "Przed tym mieliśmy sprytne obiekty wymuszające różne reakcje u postaci, a następnie będą obszary, które możesz przydzielić SI, a które będą powodować odmienne reakcje".
"W latach 80. klasyczna wersja wymuszała reakcje na graczach oraz postaciach niezależnych, ale teraz byłby to obszar, który to robi. Chodzi o to, aby optymalnie wykorzystywać moc obliczeniową".
Wychodzi na to, że zastosowanie obszarów, zamiast obiektów, będzie w stanie istotnie odciążyć jednostkę obliczeniową komputera lub konsoli, a przy okazji możliwe będzie uzyskanie znacznie lepszych rezultatów, co na pewno ucieszy graczy. Co ciekawe, przyszłością SI jest też samouczenie się.
"Kolejna część przyszłości SI to samouczenie się. Zobaczymy coraz więcej algorytmów SI reagujących na poczynania gracza oraz jego osobowość. Czy są dobrym graczem czy złym, czy lubią walczyć czy preferują eksplorację. Będziemy analizować te wzorce, a następnie SI będzie dostosowywać się do nich".
Sztuczna inteligencja w grach od dłuższego czasu kuleje. Czy nowe konsole przyniosą oczekiwaną rewolucję? Czekamy z niecierpliwością na to, co przyniesie przyszłość.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler