Zremasterowana wersja Castle Crashers podbije Switcha i PlayStation 4

Castle Crashers od studia The Behemoth to stosunkowo rozbudowany beat 'em up z epoki Xboksa 360, który swego czasu cieszył się nie lada popularnością za sprawą atrakcyjnej warstwy audiowizualnej, wartkiej rozwałki oraz niemożliwego do przecenienia czteroosobowego trybu kooperacyjnego. Od oryginalnej premiery gry minęło już ponad 10 lat, ale najwyraźniej mimo upływu czasu na zniszczenie czeka jeszcze kilka zamków, bowiem, jak można wyczytać w najnowszym wpisie na blogu twórców gry, Castle Crashers Remastered wyląduje już za kilka miesięcy na PlayStation 4 i Switchu.

Zgodnie z zapowiedziami developerów, Castle Crashers Remastered na PS4 i Switcha ma oferować wszystkie atrakcje znane ze zaktualizowanej wersji PCtowej oraz wariantu gry wydanego na Xboksa One. Szybka, zabawna i pełna dynamicznych kombosów nawalanka znana z oryginału powróci więc w pełnej krasie, wzbogacona o nowy tryb zabawy (Back Off Barbarian), rozgrywkę sieciową i wiele drobnych usprawnień rozgrywki, a to wszystko podane zostanie w podciągniętej do dzisiejszych standardów oprawie wizualnej. 

Choć niewątpliwie planem developerów jest dostarczenie niemalże niezmienionej, możliwie wiernej odsłony kultowego Castle Crashers posiadaczom PlayStation 4 i Switchów, tak warto odnotować, że nowo zapowiedziane wersje gry będą wykorzystywać unikatowe cechy każdej z konsol. Wersja na "mobilną stacjonarkę" Nintendo zaoferuje możliwość grania  w podróży i w trybie stacjonarnym nawet na 4 Joy-Conach oraz wykorzystania opcji HD Rumble, podczas gdy wariant szykowany z myślą o PlayStation 4 będzie korzystać z... podświetlanych light-barów umieszczonych z przodu oficjalnych kontrolerów. Tak czy inaczej, wykorzystanie (bądź nie) którejkolwiek z tych opcji nie powinno szczególnie drastycznie wpłynąć na odbiór szybkiego i wściekłego mordobicia.

Zremasterowane Castle Crashers na PS4 i Switcha zaatakuje ponownie już latem tego roku. Jednak poza tym odgrzewanym hitem developerzy ze studia The Behemoth szykują jeszcze jedną grę, póki co znaną pod kryptyczną nazwą kodową "Game 5". Twórcy ograniczyli się jedynie do krótkiego, tajemniczego akapitu wieńczącego wpis o opisywanym tu remasterze, zapowiadając większą dawkę informacji w temacie prawdopodobnie jeszcze w tym roku.