Call of Duty: Modern Warfare 4 bez trybu battle royale i Specjalistów

Wydane w zeszłym roku Call of Duty: Black Ops 4 zapamiętamy głównie z dwóch powodów: braku charakterystycznej dla serii kampanii single player i obecności trybu battle royale. A tak poza tym, to był po prostu dobry CoD.

Zdaje się jednak, że kolejna odsłona cyklu, czyli najprawdopodobniej Modern Warfare 4, pójdzie innymi ścieżkami. Do gry ma powrócić kampania, o czym przedstawiciele Activision wspominali już wcześniej, ale za to pożegnamy się z jednorazowym wyskokiem w postaci trybu battle royale. Call of Duty: Modern Warfare 4 ma skupić się na klasycznym multiplayerze w stylu Call of Duty.

Czy to dobrze, czy źle - ciężko ocenić. Tryb Blackout z Black Ops 4 uznawany jest przez wielu za najbardziej dopracowane battle royale na rynku, ale, z drugiej strony, na pewno ciężko tym rozgrywkom znaleźć większą liczbę sympatyków. Powód jest jeden - konkurencja daje nam zmagania za darmo (Fortnite, Apex Legends) lub za kilka dyszek (PUGB), zaś za CoD-a trzeba słono zapłacić. I siłą rzeczy, na pewno mocno wpływa to na liczbę graczy biegających po serwerach (a w battle royale trzeba ich niemało).

Kolejnym elementem, którego w Modern Warfare 4 nie znajdziemy, mają być Specjaliści. To specjalne klasy postaci, którym w Black Ops 4 poświęcono osobne mini-kampanie, stanowiące przy okazji samouczek. Rozwiązanie to nie było zbyt ciekawe, co potwierdza fakt, że achievement związany z zaliczeniem scenariuszy wszystkich ośmiu Specjalistów zdobyło zaledwie... 2.5% grających w BO4.

Oficjalna zapowiedź Call of Duty: Modern Warfare 4 (lub jakkolwiek gra będzie się zwać), powinna nastąpić w przeciągu kolejnych miesięcy - najpóźniej spodziewamy się jej na targach E3 2019.