Premiera GTX 1660 - najlepsza karta za 1000 zł?
Najnowszy średniak od NVIDIA już w sklepach - czy warto go kupić?
NVIDIA nie przespała obniżek cen Radeonów RX 580 / RX 570 i wytoczyła do walki własne działa. Mowa tutaj o kartach GTX 1660 Ti oraz debiutującej dzisiaj GTX 1660.
Pierwsze karty GTX 1660 trafiły już do sklepów i ceny zaczynają się od ok. 1000 zł za modele z najsłabszymi chłodzeniami. W tej cenie otrzymujemy kartę, która pozwoli nam pograć w najnowsze gry na wysokich ustawieniach w okolicach 50-60 klatek w rozdzielczości 1080p. Nie jest to sprzęt do grania na detalach ultra, ale od tego mamy droższego RTX 2060 (~ 1600 zł) czy pośrednio - GTX 1660 Ti (~ 1350 zł).
GTX 1660 można uznać za następcę wysłużonego GTX 1060 6GB. Karta jest od GTX 1060 trochę wydajniejsza (około 12-13%), a kosztuje tyle samo, ile swój poprzednik. Można więc uznać ją za dość ciekawy kąsek, pod warunkiem, że w podobnej kwocie uda nam się dorwać model z przyzwoitym chłodzeniem. Według pierwszych recenzji, te najtańsze egzemplarze nie grzeszą kulturą pracy i temperaturami. Za modele z lepszym chłodzeniem trzeba dać około 1100-1150 zł.
Jeśli chodzi o starcie z konkurencją, to GTX 1660 wypada bardzo podobnie do Radeona RX 590, minimalnie wyprzedzając propozycję AMD. Czerwoni będą więc musieli obniżyć ceny swojego produktu, by zachować konkurencyjność.
Poniżej testy wydajności (dzięki, PClab):
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler