Game Workers Unite domaga się zwolnienia prezesa Activision
W opinii organizacji, nie potrafi on zarządzać korporacją.
Activision Blizzard nie ma łatwo w ostatnim czasie. Korporacja zalicza wpadkę za wpadką (m.in. tę z Diablo Immortal), a ostatnie zwolnienia, w wyniku których pracę straciło około 800 osób, sprowokowały akcję, której celem jest zwolnienie prezesa korporacji, Bobby'ego Koticka.
Inicjatorowi akcji, organizacji Game Workers Unite, nie spodobało się to, że Kotick oraz szefostwo Activision - pomimo zwolnień - otrzymało sowite premie. Mówi się o kwotach w przedziale kilkudziesięciu milionów dolarów na osobę. Jakby tego było mało, premie mogą być wyższe właśnie ze względu na cięcia kadrowe.
"Przewrócenie do góry nogami żyć 800 pracowników, podczas gdy ty oraz twoi kumple zarabiają miliony w bonusach, nie jest przywództwem, to kradzież", czytamy na Twitterze Game Workers Unite. "My, pracownicy Activision oraz ich przyjaciele, mamy dość. Dołącz do nas i powiedz, że czas aby zwolnić Koticka (#FireBobbyKotick)".
Zwolnienia kilkudziesięciu osób są istotne, ale tym razem mówimy o prawie 1000 pracowników. Może to faktycznie wskazywać na to, że Kotick nie radzi sobie z zarządzaniem spółką. Ewentualnie Activision ma znacznie większe problemy finansowe niż ujawniono. Jakkolwiek by nie było, sytuację będziemy obserwować na bieżąco.
Upending 800 workers' lives while raking in millions in bonuses for you and your c-suite buddies isn't leadership, it's theft.
— Game Workers Unite ✊🏿✊🏽✊🏾 GDC (@GameWorkers) February 13, 2019
We, the workers of Activision and their friends, have had enough. Join us in saying that it's time to #FireBobbyKotick. ✊🏿✊🏽✊🏾
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler