Microsoft pracuje nad Xboksem One pozbawionym czytnika?

Nowe urządzenie ma zadebiutować wiosną 2019 roku.

@ 17.11.2018, 00:14
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox, xbox 360, xbox one

Microsoft pracuje nad Xboksem One pozbawionym czytnika?

Microsoft już od kilku lat stara się bardzo mocno, aby wycofać ze swojej konsoli czytnik dysków optycznych. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom już niebawem marzenie giganta z Redmond może się ziścić. Korporacja pracuje bowiem podobno na Xboksem One pozbawionym napędu.

Raport na temat nowego sprzętu pojawił się na łamach portalu Thurrott. Jego redakcja twierdzi, że wiosną przyszłego roku na rynku zadebiutuje nowy wariant Xboksa One, pozbawiony czytnika. Największym plusem w jego przypadku ma być sporo niższa cena - jak dobrze pójdzie, to zapłacimy o około 300 zł mniej.

Co ciekawe, Microsoft ma też obmyślony sposób na to, aby gracze mogli nadal utylizować swoją kolekcję gier na płytach. Firma zamierza podpisać umowy ze sklepami stacjonarnymi, w ramach których będą one wymieniać dyski optyczne na kody do wstukania w Xbox Store.

Jeśli nie przemawia do Was konsola bez napędu, będziecie mogli zdecydować się na zakup nowego wariantu Xboksa One z czytnikiem. Będzie on tańszy od obecnie dostępnych wersji, ale nieco droższy niż wydanie bez czytnika.

Na koniec nadmienię, że następnej generacji Xboksa spodziewamy się w 2020 roku. W tym momencie znamy jedynie jego kodową nazwę: Scarlett. Pozostałe informacje są wciąż utajnione.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdabi132   @   10:26, 17.11.2018
Pytanie po co to? Po co kolejna wersja Xboxa? M$ widzę, że dalej nie rozumie że powinien zapewnić mocną bibliotekę gier na swoją konsolę zamiast bawić się w wydawanie nowych, zmienionych urządzeń.
0 kudosguy_fawkes   @   21:01, 17.11.2018
Brak napędu to kontrola nad rynkiem wtórnym, którego wydawcy nie lubią - a to przecież chleb powszedni na konsolach. Ja z pewnością na taki wariant nie zdecydowałbym się, ponieważ kolekcjonuję gry, lubię je mieć w fizycznej postaci, ale także nie chciałbym stracić możliwości odpalenia płyty z filmem za pomocą konsoli. Niemniej ciekawe, jak się to przyjmie, bo w podobny sposób Sony już lata temu eksperymentowało z PSP GO, które okazało się klapą.
0 kudosLucas-AT   @   23:50, 17.11.2018
Cytat: guy_fawkes
Niemniej ciekawe, jak się to przyjmie, bo w podobny sposób Sony już lata temu eksperymentowało z PSP GO, które okazało się klapą.

Od czasów PSP Go wiele się zmieniło. Niektóre osoby już całkowicie przesiadły się na cyfrowa dystrybucję, a gdy mamy jeszcze GamePass, Golda i lepsze promocje na konsolach niż lata temu, to wizja grania bez pudełek wcale nie jest taka zła.

Może to być również, podobnie jak PSP Go, taki tylko test, by sprawdzić jak konsola bez napędu się przyjmie na rynku. Oznacza to również mniejsza cenę konsoli, a tym samym może to być wykorzystane przez MS w kolejnej generacji w walce z PS5.
0 kudosAzumiChan   @   12:33, 18.11.2018
Dopóki jest to tylko i wyłącznie kolejna opcja / wersja nie widzę w tym nic złego.
Sam posiadając One od 5 lat przez ostatnie 4 w ogóle nie korzystam z nośników, napędu czy po prostu optyki.
Wszystko - zarówno gry, muzyka jak i filmy są odpalane z 2 podłączonych pod usb 4TB dysków zewnętrznych.
Nie mam wcale płyt i nie chcę mieć bajzlu, kiedy zamiast 160 pudełek mogę wszystko zgromadzić na calaku który z łatwością schowam do kieszeni spodni i podepnę w innym miejscu.
A w przeciwieństwie do PC na konsoli szanse, że ktoś mnie pozbawi dostępu z powodu np. kradzieży konta czy braku połączenia internetowego są niemal zerowe (konsola ma wstrzykniętą do wewnątrz na stałe pełną licencję offline tak jak i gry).
A dla jeszcze większego bezpieczeństwa np. w przypadku awarii dysku zawsze można te gry przekopiować na kolejny dysk/dyski (tylko One to potrafi, bo PS4 jest w doopie pod tym kątem).