Devil May Cry 5 będzie posiadać mikrotransakcje

Fani Dantego będą mogli dodatkowo uszczuplić swoje portfele.

@ 24.09.2018, 12:30
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps4, xbox one

Devil May Cry 5 będzie posiadać mikrotransakcje

Przedstawiciele zagranicznych redakcji, którzy pojawili się na Tokyo Game Show 2018, mieli okazję ograć demo Devil May Cry 5. Pierwsze wrażenia w większości przypadków są bardzo pozytywne, choć lekki niepokój wzbudzają informacje o zawartych w tytule mikrotransakcjach.

W grze znajduje się specjalny sklep, w którym możemy kupować ulepszenia dla postaci, za zdobywaną podczas rozgrywki walutę. W tym sklepie znajduje się jednak również opcja zakupienia wspomnianej waluty (Czerwonych Kul) za realną gotówkę. 

"Dając ludziom szansę na zakup Czerwonych Kul, chcemy by było to opcjonalne. Jeśli gracze chcą zaoszczędzić swój czas i zdobyć cały sprzęt szybciej, to mogą to zrobić. Ale z drugiej strony, nie trzeba przecież mieć wszystkiego. Możesz spokojnie grać bez korzystania z tej opcji" - wyjaśnia Hideaki Itsuno, producent gry.

Zdaje się, że będzie to faktycznie opcja dla niecierpliwych. Według wyliczeń osób, które ograły demo na TGS, zakup Czerwonych Kul za realną gotówkę - przynajmniej w obecnym buildzie gry - nie jest czymś koniecznym i spokojnie da się grać bez inwestowania grosza w mikrotransakcje. 

Jak twierdzą sami twórcy, system jest odpowiednio zbalansowany - kupując Kule, szybciej zdobędziemy mocniejsze skille, ale równie dobrze możemy po prostu mniej wydawać na słabsze umiejętności, i tym samym szybciej odblokować te potężniejsze. Na ile się to potwierdzi - przekonamy się po premierze, zaplanowanej na 8 marca 2019.


Sprawdź także:
Devil May Cry 5

Devil May Cry 5

Premiera: 08 marca 2019
PC, PS4, XBOX ONE

Devil May Cry 5 to powrót do głównej serii po nieszczególnie ciepło przyjętym odświeżeniu marki - DmC: Devil May Cry. Za produkcją stoi - niezmiennie od lat - firma Capco...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosmatrix1   @   14:25, 24.09.2018
Czyli jak zwyklę. Jesteśmy kimś, jak mamy kasę. Nie mamy kasy to jesteśmy zerem
0 kudoskrzywy_banen   @   16:28, 24.09.2018
Ciekawe czy będzie to miało wpływ na rozgrywkę. Oby nie.
0 kudosdabi132   @   22:32, 24.09.2018
Już mnie to nie dziwi, gdy jakaś gra zawiera mikrotransakcje. A gracze lecą na te wszystkie dodatkowe opłaty, szczególnie w grach sieciowych.
0 kudosguy_fawkes   @   08:07, 25.09.2018
Obecność mikrotransakcji w singlu to odpowiedź na potrzeby rynku. Widać jest na to koniunktura, skoro się pojawiają, a niestety gracze w większości nie kończą zakupionych tytułów. Teraz mogą wydać dodatkowy grosz, wyboostować postać, bo grind jest męczący i w glorii chwały doczołgać się do napisów końcowych, wcierając demony w fugi w podłodze. Dla nas może się to wydawać słabe i wręcz absurdalne, żeby dopłacać do pełnowartościowej przecież gry, ale dla sięgających do portfela nie stanowi to wielkiego problemu. Zresztą, ludzie przecież wydają masę pieniędzy w niby darmowych tytułach. ;)
0 kudosMicMus123456789   @   17:13, 25.09.2018
Przykry znak naszych czasów.
0 kudosIgI123   @   22:42, 26.09.2018
A niech mikrotransakcje sobie będą. Może nawet będzie to znaczyło zwiększenie stopnia trudności gier, bo twórcy będą chcieli ,,zachęcić" w ten sposób do ich kupna? Mi tam pasuje.
0 kudosIgI123   @   20:46, 27.09.2018
Czemu nie? Gdyby, powiedzmy, za czasów pierwszego Prince of Persia - gdzie gracz miał jedno życie - była możliwość dokupienia sobie prób ekstra za hajs, wówczas też podniósłby się raban że gra jest za trudna a twórcy chcą sobie tym tanim rozwiązaniem kabzę napełnić. Ktoś tu jakiś czas temu narzekał na jakąś grę która niby jest za trudna i ciężko ją przejść bez mikrotransakcji. Git gud.
Wiem że pokrętna logika, ale mikrotransakcje denerwują mnie tylko w grach multi, gdzie gracz zyskuje przewagę nad przeciwnikami. W grach singlowych, póki nie jest to wymagane do przejścia gry, niech sobie będzie, co mnie to? Może komuś sprawia radość maksymalnie rozwinięta postać w pierwszej minucie rozgrywki.
0 kudosdabi132   @   21:31, 27.09.2018
A może tak twórcy lepiej by przygotowywali ciekawsze gry, z lepszą fabułą czy bardziej ambitne tytuły, a nie to samo co roku tylko w nowej otoczce jak w Call of Duty czy robienie z każdej marki sandboksa - Ubisoft.
Jeśli produkcja jest słaba, nudna to nawet dodanie możliwości szybszego rozwoju postaci nic nie da. Owszem mikropłatności w formie kupowania elementów umożliwiających spersonalizowanie wygląd postaci nie jest niczym złym, natomiast dodatki ingerujące w umiejętności bohatera, boosty czy jakieś bronie to już jak dla mnie pójście przez twórców na łatwą kasę. Szczególnie wtedy gdy elementy te są po prostu wycięte z pełnej wersji gry, co już nie raz miało miejsce.
0 kudosLucas-AT   @   23:07, 27.09.2018
Cytat: IgI123
A niech mikrotransakcje sobie będą. Może nawet będzie to znaczyło zwiększenie stopnia trudności gier, bo twórcy będą chcieli ,,zachęcić" w ten sposób do ich kupna? Mi tam pasuje.

Jak twórcy chca zachecic do mikrotransakcji to konczy sie to wymuszonym grindem, a nie zwiekszonym stopniem trudnosci. Ostatni Shadow of Mordor, Battlefront 2 i Need for Speed to dosc glosne przyklady. Takie praktyki nie maja niczego wspolnego z przyjemnym graniem, a przemyslany wysoki poziom trudnosci nie polega na zmniejszenia paska zycia czy odebraniu zyc.
0 kudosIgI123   @   23:52, 27.09.2018
Może, prawdę mówiąc mikrotransakcje z gier singlowych to problem znany mi tylko z neta, bo z żadną produkcję wyposażoną w coś takiego nie grałem, ale prędzej czy później pewnie się zdarzy.
Dodaj Odpowiedź