Battlefield V ze zbyt małymi mapami? DICE uspokaja graczy

Część z osób biorących udział w otwartej becie Battlefield V nie była zadowolona z wielkości map, jakie przygotowali na potrzeby gry twórcy. Według nich, udostępnione w testach lokacje - Rotterdam oraz norweski fiord, powinny oferować więcej przestrzeni do wojennych działań.

Gracze nawiązują tu do poprzednich odsłon cyklu - zarówno Battlefield 3 jak i Battlefield 4 mogły pochwalić się bardziej rozległymi mapami. Studio DICE postanowiło jednak uspokoić fanów.

"Wiem, wiem, bardzo łatwo jest wyciągać różne wnioski, ale o rany, przecież gra nawet jeszcze nie zadebiutowała, a my dopiero zaczynamy dzielić się informacjami na jej temat" - komentuje Jeff Gagne, projektant poziomów.

Jako przykład, studio DICE podało jedną z nieujawnionych do tej pory map, gdzie z bazy atakujących trzeba przebyć aż 1,5 km by dotrzeć do ostatniego sektora strony broniącej.

W Battlefield V dostępna będzie także największa lokacja w historii serii, niemniej powstaje ona wyłącznie na potrzeby wzorowanego na battle royale trybu Firestorm. DICE nie zademonstrowało jednak póki co wspomnianej mapy w akcji.

Premiera pełnej wersji gry planowana jest na 20 listopada.