Assassin's Creed: Odyssey nie będzie wierne historii

Deweloperzy nie mogą bowiem odpuścić mitologicznych stworzeń.

@ 12.09.2018, 20:24
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one

Assassin's Creed: Odyssey nie będzie wierne historii

Podczas obcowania z cyklem Assassin’s Creed mieliśmy przyjemność spotkać wiele słynnych postaci. Czasem były one odwzorowane na podstawie zapisków z historii, a czasem deweloperzy popuszczali wodze fantazji. W przypadku Assassin's Creed: Odyssey będzie trochę tego i trochę tego.

"Pamiętam, jak pracowaliśmy przy Syndicate i mieliśmy w zasadzie szczegółowe zapiski na temat tego, co kto robił", wyjaśnia starszy producent Assassin's Creed: Odyssey, Marc-Alexis Côté. "Z oczywistych względów nie mamy tego 400 lat p.n.e.".

Ze względu na czas i miejsce akcji, czyt. Starożytną Grecję, spotkamy wiele historycznych osób, jak Króla Leonidasa oraz Sokratesa. Z oczywistych powodów, będą też mitologiczne stwory, tak charakterystyczne dla tego miejsca i jego historii.

"Jeśli nie byłoby mitologicznych stworów, byłoby bardzo, bardzo smutno, więc śpijcie spokojnie - są", dodaje Côté. "Są częścią świata, który stworzyliśmy i mamy dla nich doskonałe wytłumaczenie, które będzie trwać w kolejnych odsłonach cyklu".

"Jedna z fajniejszych rzeczy dotyczących Assassin’s Creed to to, że możemy tłumaczyć historię w inny sposób. Jabłko Edenu świetnie podsumowuje ten sposób myślenia - dlatego korzystamy z mitologicznych kreatur. Ponieważ są częścią tego miejsca".

Ze względu na powyższe, deweloperzy nie chcą odtwarzać wydarzeń, ani postaci historycznych jeden do jednego. Wolą wykreować coś interesującego i wyjątkowego. Celem twórców jest oddanie w ręce graczy porywającej opowieści, co wcale nie oznacza autentyczności.

Côté nawiązał również do mechaniki rozgrywki, która od jakiegoś czasu brnie w stronę RPG. Assassin's Creed: Odyssey ma być ostatnim krokiem na tej drodze. Wreszcie otrzymamy pełnoprawnego reprezentanta wspomnianego gatunku.

"Odyssey to finalna transformacja Assassin's Creed w RPG. To prawdziwa wersja 2.0 serii Assassin's Creed. Zawsze planowaliśmy to w ramach dwóch kroków, a ten jest ostatnim. Teraz można je naprawdę nazwać grą RPG".

"Chcemy, aby wszystko miało znaczenie. Czy to dobrze czy źle, nie będziemy mieć wyścigów konnych, dla przykładu. Staraliśmy się, aby wszystko miało sens w życiu najemnika. Jest dla Ciebie, zbudowaliśmy to z myślą o Twojej postaci i ma podnosić wartość gry".

Premiera Assassin's Creed: Odyssey odbędzie się już 5 października bieżącego roku. Grać będziemy na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. Wówczas okaże się na ile obietnice deweloperów znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   22:15, 12.09.2018
Mnie osobiście takie rozwiązanie bardzo pasuje. Zwłaszcza patrząc na czas i miejsce akcji oraz wierzenia i mity z tamtego okresu.
0 kudosTheCerbis   @   23:44, 12.09.2018
Skąd pewność, że mitologiczne stworzenia nigdy nie istniały? Przynajmniej to jakiś powiew świeżości w serii.
1 kudosMicMus123456789   @   11:13, 13.09.2018
Cytat: TheCerbis
Skąd pewność, że mitologiczne stworzenia nigdy nie istniały?


Dokładnie. Jest dużo rzeczy o których nie wiemy.