Pierwsze konkrety na temat filmu na podstawie serii Uncharted poznamy już za kilka dni?

Tajemnicze wpisy pojawiły się na profilu Nathana Filliona, aktora mającego na koncie występy w takich produkcjach, jak choćby Szeregowiec Ryan, Firefly, czy też Seria niefortunnych zdarzeń. Graczom jego głos może być znany przede wszystkim z serii Halo (użyczył go w czterech odsłonach), czy też Destiny, gdzie odgrywał uwielbianego przez fanów łowcę zwanego Cayde-6.

Na swoim koncie w serwisie Instagram, aktor opublikował dwa zdjęcia i wszystko wskazuje na to, że mają bezpośredni związek z serią Uncharted. Pierwsze z nich przedstawia słynnego amerykańskiego rapera, Drake'a - zwyczajna zbieżność ksywki artysty oraz nazwiska głównego bohatera cyklu Uncharted nie byłaby warta uwagi, gdyby nie podpis zamieszczony pod obrazkiem: "Sic Parvis Magna. 7/16/18".

Dla osób, które nie zdążyły jeszcze poznać serii gier autorstwa Naughty Dog, wyjaśniamy, że jest to motto jakim kierował się Nathan Drake, oznaczające "wielkość ze skromnych początków". Jakby było mało nawiązań, drugie zdjęcie przedstawia stół z mapami, lupą, notatnikiem i starymi książkami, co w kontekście Uncharted mówi samo za siebie. 

Wspomniana wyżej data pojawia się w obu wpisach aktora i wskazuje na najbliższy poniedziałek. Trudno przypuszczać, że Naughty Dog miałoby nagle zapowiedzieć kolejną grę z serii po wydaniu dwóch odsłon w przeciągu dwóch lat i skupieniu się na kontynuacji The Last of Us. Możliwe więc, że sprawa dotyczy ekranizacji Uncharted i już po weekendzie poznamy pierwsze informacje na jej temat.

Czy Waszym zdaniem Nathan Fillion byłby dobrym wyborem dla roli Nathana Drake'a? Dajcie znać w komentarzach.