W Dying Light 2 będzie tryb współpracy
Będzie jednak działał inaczej niż w pierwowzorze.
Zapowiedź Dying Light 2 była jednym z najważniejszych wydarzeń tegorocznych targów E3. Zwiastun projektu mogliśmy zobaczyć w trakcie konferencji Microsoftu, ale szczegółów na jego temat wciąż znamy niewiele. Na szczęście napływają kolejne.
Właśnie dowiedzieliśmy się, że w Dying Light 2, podobnie jak w przypadku pierwowzoru, grać będziemy mogli albo w pojedynkę albo w ramach rozbudowanego trybu współpracy. Co-op będzie jednak dość unikatowy. Jeden z graczy będzie bowiem gospodarzem, a pozostali - maksymalnie 4 osoby - będą dołączać do jego sesji. Na rozwiązanie takie zdecydowano się ze względu na to, iż nasze decyzje wpływają na kształt wirtualnego świata.
"Wybory, narracja i konsekwencje, jakie zobaczysz w swojej grze są naprawdę ogromne, a zatem Twoi przyjaciele mogliby wybrać coś innego", powiedziała producentka gry, Małgorzata Mitręga w rozmowie z ekipą PCGamesN.
"A zatem w trybie współpracy Dying Light 2 będziesz miał gospodarza".
Mitręga powiedziała również, że choć postępy prowadzonego przez Ciebie bohatera będą zachowywane, możesz nie być w stanie korzystać z jakiś broni, jeśli Twoja ścieżka nie nakłada się na tę gospodarza. Tak przynajmniej wygląda to obecnie, ale twórcy nadal pracują i wiele rzeczy może jeszcze ulec zmianie.
Daty premiery Dying Light 2 jeszcze nie ujawniono, ale jest spora szansa, że zadebiutuje ono w 2019 roku, na PC, PS4 oraz Xboksie One.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler